W Ostrowcu Świętokrzyskim dziękowano za plony

1 rok temu
Zdjęcie: W Ostrowcu Świętokrzyskim dziękowano za plony


W Ostrowcu Świętokrzyskim odbyły się dożynki powiatowe. To pierwsza taka impreza w mieście, które słynie z bogatej historii hutniczej.

Jak podkreśla wiceprezydent Artur Łakomiec, święto plonów, to potrzeba docenienia pracy rolników, sadowników oraz pszczelarzy.

– Zależało nam, żeby pokazać najmłodszym ten trud, który rolnicy wykonują na co dzień. Często jest tak, iż rolnicy doceniani są tylko w święto dożynek, a trzeba pamiętać, iż oni pracują cały czas po to, byśmy my mogli normalnie funkcjonować – powiedział wiceprezydent.

Marzena Dębniak, starosta powiatu ostrowieckiego podkreśliła, iż inicjatywa przybliżenia świata rolniczego przede wszystkim dzieciom jest bardzo ważna.

– Dzisiaj w Ostrowcu jest mnóstwo atrakcji, które mogą przybliżyć dzieciom i młodzieży skąd bierze się chociażby chleb, miód i warzywa na naszych, polskich stołach. Dożynki to wielowiekowa tradycja. To nasza kultura, historia i tożsamość – mówiła.

Dożynki to nie tylko okazja, by podziękować rolnikom. Wśród wielu stanowisk z terenów wiejskich, spotkać można było namiot DKMS, a tam zapisać się do rejestru dawców szpiku. Jak to zrobić – mówiła Olga Wojtasińska z DKMS Polska.

– Każda okazja jest dobra, by uratować komuś życie. My dzisiaj rejestrujemy potencjalnych dawców szpiku kostnego, który może pomóc osobom chorym na nowotwór krwi. Cała procedura zajmuje maksymalnie 10 minut, podczas niej przeprowadzamy krótki wywiad, pobieramy wymaz z jamy ustnej. Nie ma w tym nic bolesnego – mówi przedstawicielka DKMS.

Z kolei panie Agnieszka i Monika trafiły do Ostrowca ze Stowarzyszenia Zintegrowani, które tworzy Warsztat Terapii Zajęciowej osób niepełnosprawnych. Na ich stanowisku można podziwiać rękodzieła osób, które przy pomocy instruktorek stworzyły różnorakie ozdoby i przedmioty codziennego użytku.

– Te przedmioty zostały wykonane oczywiście z naszą pomocą, bo czasami są to bardzo trudne artykuły. Ale widać po niepełnosprawnych osobach, iż w większości chcą one wykonywać tę pracę same – mówiła jedna z instruktorek. Dzięki takiej pracy uczestnicy aktywizują się zawodowo, ćwiczą niezwykle istotną motorykę małą i co również ważne, podbudowują swoją samoocenę – dodała druga z kobiet.


Idź do oryginalnego materiału