W ostrowskim szpitalu zakładają kamizelki ratujące życie

10 miesięcy temu
Zdjęcie: W ostrowskim szpitalu zakładają kamizelki ratujące życie


Ostrowska kardiologia rozpoczyna stosowanie kamizelek ratujących życie. Do tej pory pacjentom z arytmią serca wszczepiano najczęściej kardiowertery – defibrylatory do serca.

Tymczasem jest grupa chorych zagrożonych nagłym zgonem sercowym jednak z przemijającymi stanami arytmii. W takich sytuacjach nie ma sensu wszczepiania równie drogiego urządzenia dosercowego podczas operacji – przekonuje Janusz Tarchalski kierownik ostrowskiej kardiologii. Znacznie prościej założyć kamizelkę, w którą zapakowane są elektrody z czujnikiem i defibrylatorem. Pacjent jest monitorowany 24 godziny na dobę. Informacje przesyłane Internetem, a w razie potrzeby defibrylator włącza się automatycznie.

Kamizelkę można zdejmować np. na czas prysznica, a po trzech miesiącach jeżeli przypadłość ustąpi zrezygnować z niej w ogóle.
Pierwszym pacjentem w Ostrowie był Pan Paweł. Jak sam stwierdził urządzenie jest wygodne i nie ogranicza normalnego funkcjonowania.

Metoda stosowana na Zachodnie u nas wciąż mało znana. W Niemczech miesięcznie stosowane jest ok. 1200 razy. W Polsce przez kilka lat założono jedynie ok. 200 sztuk. Tym bardziej cieszy, że
dzięki dr-owi Tarchalskiemu Ostrów dołącza do nielicznych placówek w kraju stosujących medyczne kamizelki.

POLECANE NEWSY
Piesek wpadł do szamba. Akcja strażaków
Nie żyje 3-latek
Walkowski pokazał co ma do zaoferowania mieszkańcom
Zmarła nagle na ścieżce rowerowej
Będą wymieniać się ubraniami. Nowa akcja w hali arena
Wykoleił się pociąg z paliwem
Idź do oryginalnego materiału