Dziś w Płocku wystąpią utrudnienia dla kierowców – z nabrzeża wiślanego do Orlenu transportowany jest drugi z dwóch wielkich zbiorników na polipropylen dla „Nowej Chemii”.
To akcja skomplikowana logistycznie – transportem zbiornika zajmuje się wyspecjalizowana firma. Olbrzymi zbiornik o długości 80 metrów i średnicy 6 metrów został podniesiony przez dźwig i załadowany na samojezdne platformy kołowe.
Ładunek na platformach będzie przemieszczał się ulicami Parową, Szpitalną do ronda Kalaszczyńskiego, Traktową i Zglenickiego, jak informuje Tomasz Żulewski, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Płocku.
– Te odcinki będą wyłączane z ruchu, będzie tam kierowanie ruchem, będą osoby upoważnione, żeby zamykać te odcinki. Będą objazdy i do posesji, i do osiedli. Proszę o dostosowanie się do kierujących ruchem – dodaje Żulewski.
Kolosalny transport powinien dotrzeć do Orlenu jutro około godz. 6.00 rano.
Przepłynęły aż 400 kilometrów
Dwa „kolosy dla Orlenu” przepłynęły Wisłą z Gdyni, gdzie powstały, do Płocka na barce. Ich wodna trasa liczyła około 400 kilometrów. Lądowy etap podróży jest dla zbiorników „Nowej Chemii” ostatnim.
Każdy z gigantów waży ponad 430 ton. Ze względu na bardzo niski poziom wody w rzece w tym roku operacja, która powinna trwać dwa tygodnie, zajęła ponad dwa miesiące.
Orlen i jego spółki zależne to multienergetyczny koncern, który posiada rafinerie w Polsce, Czechach i na Litwie oraz sieć samochodowych stacji paliw, w tym także w Niemczech, na Słowacji, Węgrzech i w Austrii. Rozwija również segment wydobywczy ropy naftowej i gazu ziemnego, segment petrochemiczny, a także energetyczny, w tym z odnawialnych źródeł energii. Planuje też rozwój energetyki jądrowej opartej o małe, modułowe reaktory SMR.
W Płocku znajduje się siedziba i główny zakład produkcyjny Orlenu.