W Podlaskiem dynie w tym roku nie urosły jak zwykle. Susza mocno dała się rolnikom we znaki

dziendobrybialystok.pl 1 miesiąc temu

Susze, nawalne deszcze, przymrozki i przyspieszone zbiory - na rolnictwo coraz mocniej wpływa postępująca zmiana klimatu, a jej odziaływanie będzie się zwiększać. Cierpią na tym polscy rolnicy. Jak informują, tegoroczne dynie są mniejsze choćby o 30 proc. niż rok temu. W tym sezonie, w najgorszym momencie, aż 13 województw zmagało się z suszą rolniczą, która spowodowała poważne straty w uprawach. Tymczasem eksperci tłumaczą, iż to co dobre dla klimatu jest również niezwykle korzystne dla rolnictwa. Dlatego najważniejsze jest zatrzymanie wody w glebie i jej odpowiednia pielęgnacja, aby mogła dalej wydawać wysokie plony dla naszych dzieci i wnuków. Spośród wszystkich naturalnych katastrof to brak wody ma największy wpływ na wielkość produkcji rolnej- choćby jedna trzecia strat w produkcji zwierzęcej i roślinnej jest spowodowana przez suszę. W Polsce z tego powodu tracimy co roku choćby do 6,5 miliarda złotych, a rolnicy uznają ekstremalne zjawiska pogodowe za jedne z największych zagrożeń dla swojej działalności. Według danych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wnioski o oszacowanie szkód rolniczych powstałych w wyniku suszy złożyło aż 170 tys. producentów rolnych. Sytuację pogarsza fakt, iż Polska jest uboga w zasoby wodne. W Europie średnia ilość wody przypadająca na jednego mieszkańca wynosi ok. 5 tys. msześc. rocznie, a w naszym kraju jest ona prawie trzykrotnie niższa. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy, susza rolnicza wpłynęła na aż 14 różnych rodzajów upraw na terenie Polski. Szacuje się, iż w niektórych regionach rolnicy mogą się spodziewać choćby o 20 proc. mniejszych plonów, a najgorsza sytuacja występuje na N

Idź do oryginalnego materiału