W poniedziałek zapowiada się interesujące widowisko

3 godzin temu
Zdjęcie: W poniedziałek zapowiada się ciekawe widowisko


W ostatnim meczu 31. kolejki PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się przed własną publicznością z GKS Katowice. Trudno wskazać wyraźnego faworyta poniedziałkowego (5 maja) meczu. Biorąc jednak pod uwagę, iż obydwa zespoły zapewniły już sobie utrzymanie w piłkarskiej elicie, to kibice mogą się spodziewać interesującego widowiska.

– To, iż się utrzymaliśmy, to z tego bardzo się cieszymy, bo to był cel minimum na ten sezon, ale na pewno jesteśmy w uprzywilejowanej pozycji do tego, żeby grać w wyższe cele. Możemy być zdecydowanie wyżej niż jesteśmy teraz, więc na pewno dołożymy wszelkich starań, żeby tak zrobić. Oglądałem mecz katowiczan z Legią i na pewno jest to bardzo wymagający rywal. W tym spotkaniu było mega dużo faz przejściowych, a my też się w nich dobrze czujemy. Mamy zespół pod taką grę stworzony, więc na pewno będzie to dla widzów fajne widowisko – stwierdził pomocnik kielczan Wiktor Długosz.

Trener Korony Jacek Zieliński na przedmeczowej konferencji prasowej komplementował rywala ze stolicy Górnego Śląska.

– Myślę, iż jest bardzo wymagający. GKS naprawdę gra dobrą piłkę i jest groźnym przeciwnikiem dla wszystkich. Zresztą pokazał to jesienny mecz, który wygraliśmy w końcówce co prawda 2:1, ale przeżywaliśmy ciężkie chwile. Ten zespół okrzepł, już dobrze się czuje w rozgrywkach Ekstraklasy, więc zakładamy, iż to będzie bardzo trudny mecz. Katowiczanie grają piłkę otwartą, do przodu, więc myślę, iż zapowiada się też interesujące spotkanie – powiedział szkoleniowiec Żółto – Czerwonych.

– Chcielibyśmy, żeby to było bardzo dobre spotkanie, natomiast wiadomo, iż będziemy to oceniać po jego zakończeniu. Postawa obu drużyn w ostatnich meczach pozwala mieć nadzieję, iż będzie to dobre, interesujące i ofensywne widowisko. Mamy matematyczne utrzymanie, ale tak jak mówiłem, w dalszym ciągu mamy o co grać. Chcemy walczyć o trzy punkty w każdym meczu, o jak najwyższe miejsce w tabeli, bo to są dodatkowe apanaże dla klubu i dla zawodników. W końcu gramy o premie, więc z naszej strony nie będzie absolutnie żadnego jakiegoś tumiwisizmu, czy luźnego podchodzenia. Gramy cały czas na „sprężarkach”. Jak już się wskoczyło na takie tory, to trzeba po nich jechać – zakończył Jacek Zieliński.

Obydwie drużyny dzieli w tabeli różnica dwóch punktów, GKS ma ich w dorobku 42, a Korona 40. Pierwsze w tym sezonie starcie między tymi zespołami zakończyło się zwycięstwem kielczan w Katowicach 2:1. Gola dla gospodarzy strzelił były piłkarz Korony Lukas Klemenz, a dla gości Pedro Nuno z rzutu karnego i Dawid Błanik.

Mecz 31. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona zmierzy się na Exbud Arenie z GKS Katowice, rozpocznie się w poniedziałek o godzinie 19.00 i w całości będzie transmitowany na antenie Radia Kielce. Przebieg spotkanie będzie można również śledzić na radiokielce.pl.

Idź do oryginalnego materiału