W Pradze spadła dynamika zakażeń wirusowym zapaleniem wątroby typu A

2 godzin temu
Zdjęcie: Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Freepik


Czeskie służby medyczne poinformowały w czwartek (20 listopada), iż w ostatnim tygodniu w Pradze spadła dynamika zakażeń wirusowym zapaleniem wątroby typu A. Odnotowano 37 infekcji, co stanowi – jak podkreślono – nieznaczną poprawę sytuacji. W tym roku w Czechach potwierdzono łącznie cztery razy więcej zakażeń niż w roku 2024.

Nie możemy stwierdzić, iż sytuacja zmieniła się w ciągu jednego tygodnia. Wszyscy chcielibyśmy, aby to był początek końca problemów, ale nie możemy na podstawie tak krótkiego okresu uważać, iż to stały trend

– podkreśliła Petra Batok z praskiego magistratu w wywiadzie dla portalu Seznam.cz.

Czeski Państwowy Instytut Zdrowia Publicznego (SZU) przekazał, iż od początku roku do 16 listopada w całym kraju odnotowano łącznie 2597 przypadków wirusowego zapalenia wątroby typu A, co stanowi czterokrotny wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym, i jest największą stwierdzoną liczbą od 1989 r. Z powodu choroby potocznie zwanej żółtaczką pokarmową zmarło w tym roku 29 osób, podczas gdy w 2024 r. odnotowano dwa takie przypadki.

Najwięcej zachorowań potwierdzono w stolicy – 1108 przypadków, co stanowi 42 proc. wszystkich infekcji w kraju. SZU przekazał też, iż w Pradze przypadki zakażenia wirusowym zapaleniem wątroby typu A rozprzestrzeniły się poza osoby z grupy podwyższonego ryzyka. Ostrzeżono zarazem, iż ryzyko ciężkiego przebiegu żółtaczki pokarmowej rośnie z wiekiem i jest wyższe u osób z przewlekłymi chorobami wątroby lub osłabioną odpornością. Przypomniano również, iż osoby powyżej 65. roku życia, które zetknęły się z chorobą w młodości, zwykle mają wystarczającą ilość przeciwciał.

W trosce o poprawę sytuacji epidemiologicznej od początku października w Pradze prowadzona jest kampania informacyjna, w której władze sanitarne i miejskie wzywają, przede wszystkim, do przestrzegania zasad higieny, a zwłaszcza dokładnego mycia rąk, oraz do szczepień, które – jak podkreślają – są najlepszą ochroną przed zapaleniem wątroby typu A.

Ponadto, w ramach działań profilaktycznych, w środkach komunikacji publicznej w Pradze zwiększono stężenie środków czyszczących i dezynfekujących, a od soboty (15 listopada) drzwi metra otwierają się automatycznie, bez konieczności naciskania przycisku.

Oprócz tego niektóre dzielnice Pragi podjęły dodatkowe działania; ścisłe centrum miasta, czyli Praga 1, od września dezynfekuje i czyści te elementy przestrzeni publicznej, w których istnieje podwyższone ryzyko zakażenia.

Władze zarówno Pragi, jak i Czech podkreślają, iż wzrost liczby zakażeń żółtaczką pokarmową nie oznacza konieczności odwoływania podróży do Czech. Wystarczy zachować higienę i nie ryzykować niepotrzebnej infekcji – wyjaśniają m.in. przedstawiciele praskiego magistratu, a także Czeskiej Organizacji Turystycznej. Jej szef Tomasz Zukal powiedział PAP, iż Polacy są bardzo mile widzianymi gośćmi w Czechach, a stale rosnąca liczba polskich turystów świadczy o zwiększającej się atrakcyjności kraju.

Tylko we wrześniu liczba wizyt Polaków w Czechach wzrosła o 33 proc. w stosunku do danych z ubiegłego roku

– podkreślił Zukal.

Dodał, iż głównym celem podróży pozostaje Praga, co sprawia, iż „do odkrycia przez gości z Polski wciąż pozostaje większa część Czech”.

Polecamy

KRAJ I ŚWIAT

Cuda w medycynie się zdarzają! Dwuletni chłopiec wybudzony po 19 dniach leczenia głębokiej hipotermii

20 listopada 2025

Dwuletni chłopiec, który na początku listopada trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach w stanie głębokiej hipotermii, który był...

Czytaj więcejDetails

Zamiast porodówek SOR-y i izby przyjęć? Minister zdrowia pozostawia decyzję szpitalom

17 listopada 2025

Profilaktyczne badania w żarskim szpitalu

17 listopada 2025

Premier nie mówił prawdy? Naczelna Izba Lekarska o odsyłaniu pacjentów

15 listopada 2025

Sezon chorobowy w pełni. Jak chronić dzieci?

15 listopada 2025
Idź do oryginalnego materiału