W szpitalu, nie na podium

rc.fm 1 tydzień temu

Wyjątkowo pechowy dla żużlowców z Ostrowa Wielkopolskiego okazał się cykl SGP2 wyłaniający Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów do lat 21. Sebastian Szostak z Arged Malesy po wypadku w Rydze zakończył sezon i nie startował w ostatniej rundzie w Toruniu, będąc ostatecznie sklasyfikowanym na ósmym miejscu na świecie. Jakub Krawczyk już w pierwszej serii startów na Motoarenie zaliczył groźny upadek i zamiast walczyć o podium, wylądował w szpitalu. Na szczęście nie doznał złamań, ale ma poważne rany, które zostały zszyte. Mistrzem świata juniorów został Polak, Wiktor Przyjemski, a występ biało-czerwonych dla radiaCENTRUM ocenił Michał Sikora, prezes Polskiego Związku Motorowego:

"Wielkie gratulacje dla Wiktora Przyjemskiego. Rywalizacja o mistrzostwo świata juniorów składa się z trzech rund i trzeba pilnować punktów. Tak też Wiktor zrobił i należy mu się szacunek. Szkoda, iż więcej Polaków nie było na podium, ale mieli oni pecha w trakcie tej rywalizacji. Przed zawodami ktoś mi mówił, iż będzie więcej Polaków niż jeden na podium. Zaznaczyłem, iż będzie o to trudno. Liczyliśmy punkty, bo w klasyfikacji było ciasno. Nie sposób jednak przewidzieć pewnych zdarzeń na torze i tak też było w piątkowy wieczór. Najważniejsze, iż mamy złoto dla Polaka" – powiedział radiuCENTRUM Michał Sikora.

Dodajmy, iż ósme miejsce w klasyfikacji końcowej Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów Sebastiana Szostaka to i tak najlepszy wynik w historii ostrowskiego żużla. W przeszłości, w 1997 roku, piętnasty w jednodniowym finale w czeskim Mseno był Paweł Łęcki.

na fot. Wiktor Przyjemski – nowy mistrz świata juniorów

na fot. Najlepsza ósemka cyklu SGP2 / grafika: FB FIM Speedway

na fot. Upadek Bartosza Bańbora i Jakuba Krawczyka wyglądał paskudnie

Autor:

Personalia

e-mail [email protected]

Nazwisko:

Maciej Kmiecik

NEWS nr 2:

N
Idź do oryginalnego materiału