Witold Bańka, prezydent Światowej Agencji Antydopingowej (WADA), poinformował o sukcesie kierowanej przez siebie organizacji. Dzięki współpracy ze służbami celnymi i organami ścigania przechwyconych zostało 40 ton nielegalnych substancji.

Polski szef WADY podzielił się informacją o przejęciu 800 milionów dawek nielegalnych substancji dopingujących, które miały trafić na europejski rynek.
– Dzięki skoordynowanej współpracy Światowej Agencji Antydopingowej (WADA), służb celnych i organów ścigania – które prowadziły działania operacyjne na pierwszej linii – oraz krajowych agencji antydopingowych, przy wsparciu operacyjnym Europolu i Interpolu, władze przechwyciły 40 ton nielegalnych substancji i zamknęły 35 nielegalnych laboratoriów – poinformował Bańka we wpisie w serwisie X.
– To poważny cios dla czarnego rynku dopingu – zwłaszcza w branży fitness i siłowni, gdzie problem narasta. Ta walka wymaga silniejszej współpracy i większego zaangażowania rządu w ochronę zdrowia publicznego, uczciwości i prawdziwego ducha sportu. Nie ustajemy w tej walce – dodał Polak.
Witold Bańka został wybrany na prezydenta agencji z końcem 2019 roku. Szef WADY jest byłym sprinterem. Jego największym osiągnięciem jest brązowy medal mistrzostw świata z Osaki (2007), wywalczony w sztafecie 4×400 metrów.
tom