O oddawanie krwi apeluje Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie. Jak co roku, w okresie wakacyjnym są barki z powodu okresu urlopowego krwiodawców oraz większego zapotrzebowania na krew spowodowanego między innymi wypadkami.
– Zapotrzebowanie szpitali jest cały czas duże – mówi kierownik Działu Ekspedycji RCKiK w Lublinie, Izabela Kloc. – Ze względu na wypadki, kiedy jednorazowo jest pacjent, któremu trzeba przetoczyć kilka, kilkanaście jednostek krwi jednego dnia. Szczególnie, o ile są to grupy ujemne. Teraz najbardziej potrzebujemy grypy krwi 0 Rh-, A Rh-, B Rh-. Oczywiście poza osobami z wypadków, są osoby leczone onkologicznie, hematologicznie. Potrzebują tej krwi cały czas – dodaje.
– Pamiętajmy też, iż planowe zabiegi operacyjne idą pełną parą. Do nich konieczne jest zabezpieczenie w krew – podkreśla dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie Małgorzata Orzeł. – Czasami ta krew nie jest wykorzystana, ale musi być gotowa do tego, żeby ją pilnie wydać w sytuacji gdyby taka konieczność zaistniała. Wiele zabiegów operacyjnych odbywa się tylko wtedy, kiedy jest zabezpieczenie w krew – dodaje.
Krew może oddać tylko zdrowa osoba między osiemnastym, a sześćdziesiątym piątym rokiem życia, która waży ponad pięćdziesiąt kilogramów. Minimum dobę przed oddaniem krwi nie można pić alkoholu. Należy także mieć przy sobie dokument tożsamości.
RCKiK organizuje również akcje terenowych poborów krwi. Dziś taka organizowana jest na placu Zamkowym w Lublinie. Wszyscy chętni zgłaszać się mogą do postawionego tam busa od godziny 11.00 do godziny 15.00. Szczegóły na rckik.lublin.pl.
LilKa / opr. PaW
Fot. archiwum