'Walczymy o to, żeby Nysa została w PlusLidze'. Siatkarze Stali zagrają w Bełchatowie

3 godzin temu
Zdjęcie: Mecz PSG Stal Nysa - Barkom Każany Lwów - [fot: Mario]


PSG Stal Nysa wraca do ligowej rywalizacji. Na otwarcie 23. kolejki rozgrywek Polskiej Ligi Siatkówki 'żółto-niebiescy' zmierzą się dziś (31.01) wieczorem na wyjeździe z PGE GiEK Skrą Bełchatów. Drużyna z Nysy ma tylko trzy punkty przewagi nad strefą zagrożoną degradacją, dlatego o ile chce zostać w siatkarskiej elicie, w każdym kolejnym meczu musi zdobywać punkty.

- Musimy utrzymać dobry poziom gry przez całe spotkanie, a nie tylko przez dwa sety. Tak, jak w ostatnim meczu z Treflem - mówi Remigiusz Kapica, atakujący Stali.- Najważniejsze, to co my będziemy robić po swojej stronie boiska. jeżeli utrzymamy to, co tutaj przez pierwsze dwa sety, to czy to będzie Bełchatów, czy jakakolwiek inna drużyna uważam, iż jesteśmy w stanie każdego zbić. Pokazać, iż przypadkowo się wydarzyło, iż jesteśmy na miejscu, na którym jesteśmy. Ale niestety, taki jest sport. Walczymy o to, żeby Nysa została w PlusLidze. - Mamy trudny kalendarz spotkań. Wierzę jednak, iż sobie poradzimy - dodaje Robert Prygiel, prezes nyskiej drużyny.- Walka będzie trwać do samego końca. Także musimy się sprawdzić mentalnie, żeby ten mental wytrzymał. Teraz jedziemy do Bełchatowa. Później gramy u siebie z Suwałkami. No i musimy coś punktować, bo będziemy mieć bardzo ciężką sytuację i niepotrzebnie…
Idź do oryginalnego materiału