Walentynkowy prezent od Marttiego. Premiera nowego singla [VIDEO]

2 miesięcy temu

W piątek, 14 lutego o godzinie 19:00 miała miejsce premiera teledysku do najnowszego singla Marttiego, czyli Marcina Pietrzaka z Przasnysza. Utwór „Ze mną” już wczoraj pojawił się na Spotify, a dziś fani mogą zobaczyć jego wizualną odsłonę na YouTube. To wyjątkowy moment dla artysty, który w swojej muzyce stawia na emocje i autentyczność.

Martti, czyli Marcin Pietrzak, to artysta, dla którego muzyka jest nie tylko pasją, ale także sposobem na niesienie emocji i wartości. Jego twórczość łączy osobiste historie z energetycznym brzmieniem, tworząc niezapomniane widowiska sceniczne. Jego koncerty to prawdziwe show, pełne efektów wizualnych, choreografii i pirotechniki, a towarzyszące mu modelki dodają im wyjątkowego charakteru.

Nie potrafi przejść obojętnie obok ludzkiego cierpienia, dlatego często angażuje się w inicjatywy społeczne, używając swojej sceny do przekazywania ważnych wartości. Mimo wielu wyzwań zawsze wierzy, iż wszystko jest możliwe – wystarczy ciężka praca i determinacja. Na scenie miał okazję występować u boku wielu artystów, w tym Iwony Węgrowskiej, z którą łączy go bliska współpraca.

Martti nie ukrywa, iż inspiracją do powstania nowego utworu była miłość.

– Od dwóch lat inspiracją dla mojej twórczości, a także dla tego utworu, jest miłość, która pojawiła się w moim życiu dwa lata temu i do dziś szczęśliwie trwa – zdradza artysta.

Jednak tekst piosenki nie opowiada wyłącznie o miłości i szczęściu.

– Ten utwór opowiada o miłości, ale także o tym, iż można ją stracić. Myślę, iż każdy z nas nosi w sobie tę obawę, iż nasze drogi mogą się w pewnym momencie rozminąć. Na szczęście ja mam dar spotykania wspaniałych ludzi, za co jestem ogromnie wdzięczny – mówi Martti.

Choć muzyka Marttiego ma często rozrywkowy charakter, dla niego liczy się przede wszystkim autentyczność.

– Piszę tylko osobiste historie, a choćby jeżeli tworzę muzykę rozrywkową, zawsze zależy mi na autentyczności i bliskości ze słuchaczami. To dla mnie najlepszy sposób, by podzielić się tym, co u mnie słychać, i nawiązać prawdziwą więź z ludźmi, którzy słuchają mojej muzyki – przyznaje.

Sam proces tworzenia piosenki nie należał do najłatwiejszych.

– Oj, było burzliwie! – śmieje się artysta.

– Najpierw napisałem tekst, a potem w studiu razem z moim producentem Bartoszem Bochańskim pracowaliśmy nad muzyką. Bartek jest prawdziwym wirtuozem i jest niesamowicie profesjonalny. Całe szczęście, iż mam go obok, bo ja sam bywam dość roztrzepany.

Premiera utworu to zawsze wielkie wydarzenie dla artysty, jednak Martti podchodzi do tego z dystansem.

– Nie mam oczekiwań, bo nie chcę się zawieść. Jako artysta trudno mi je mieć, gdy oddaję kawałek swojego serca. Nie zależy mi na poklasku – chcę po prostu, żeby moi słuchacze wiedzieli, iż u mnie wszystko jest w porządku. Mam też nadzieję, iż w takim dniu jak 14 lutego, kiedy odbywa się premiera, w ich sercach będzie dużo miłości i szczęścia. I iż choć na chwilę wszystkie troski zejdą na dalszy plan- mówi.

Muzyka towarzyszyła Marcinowi od najmłodszych lat.

– Moja przygoda z muzyką zaczęła się bardzo wcześnie – w moim rodzinnym domu zawsze było jej pełno. Jako mały chłopiec zakładałem futro mamy i wszystkim mówiłem, iż będę jak Michał Wiśniewski (śmiech). Minęło trochę czasu, zanim zacząłem otwierać się na własną twórczość, ale ogromny wpływ miała na to moja przyjaźń z Iwoną Węgrowską. To w dużej mierze dzięki niej dziś występuję i daję z siebie wszystko na scenie. A kiedy gramy na tych samych koncertach, zawsze wspólnie wykonujemy utwór Pokonaj Siebie – i to za każdym razem wiąże się z niesamowitą energią- wspomina Marcin.

Dziękujemy Marttiemu za rozmowę i życzymy mu kolejnych sukcesów na muzycznej scenie!

Jak podoba Wam się nowy singiel? Koniecznie dajcie znać w komentarzach i podzielcie się swoimi wrażeniami!

Idź do oryginalnego materiału