Początek spotkania nie zapowiadał emocji – obie drużyny grały zachowawczo, bez wyraźnego pomysłu na sforsowanie obrony rywala. W 20. minucie gospodarze objęli jednak prowadzenie po kuriozalnej akcji. Strzał Marcela Stefaniaka, który zmierzał poza boisko, odbił się od dwóch zawodników Hutnika i zmylił bramkarza, wpadając do siatki.
Warta nabrała pewności i do końca pierwszej połowy miała kilka szans na podwyższenie wyniku – groźnie uderzali m.in. Szymanek i Rychert, ale golkiper gości tym razem nie dał się zaskoczyć. Hutnik do przerwy praktycznie nie zagroził bramce gospodarzy.
Po zmianie stron krakowianie próbowali odrobić straty – najbliżej był Damian Śliwa, który dwukrotnie znalazł się w dobrych sytuacjach, ale brakowało mu skuteczności. Warta odpowiedziała serią ataków, a w 81. minucie zadała decydujący cios. Po kontrze i solowym rajdzie przez pół boiska Kacper Szymanek precyzyjnym uderzeniem zdobył drugą bramkę dla poznaniaków.
Goście złapali jeszcze kontakt w końcówce po rzucie karnym Patryka Kielisia, ale na wyrównanie zabrakło już czasu.

1 miesiąc temu
![Królewiec tuż za podium w finale wojewódzkim w piłce manualnej [zdjęcia]](https://tkn24.pl/wp-content/uploads/2025/12/Krolewiec-tuz-za-podium-w-finale-wojewodzkim-w-pilce-recznej-3.jpeg)




