5 godzin temu
Nawet co czwarte dziecko posiada wadę wzroku, o której nie wiedzą jego rodzice. W ich wykryciu i leczeniu pomaga Program Polityki Zdrowotnej Wczesnego Wykrywania Wad Wzroku u Dzieci. – To bardzo dobry program. Mogę tylko pogratulować powiatowi poznańskiemu, iż go wymyślił i konsekwentnie realizuje – mówi prof. dr hab. Andrzej Grzybowski z Fundacji Wspierania Okulistyki „Okulistyka 21”.
Program skupia się na prowadzeniu działań diagnostycznych, które są adresowane do uczniów klas pierwszych szkół podstawowych zamieszkujących lub zameldowanych na terenie powiatu poznańskiego. w tej chwili dobiega końca druga jego edycja. – Badamy ponad dwa tysiące dzieci. o ile zostaną wykryte jakieś nieprawidłowości, to je korygujemy lub też kierujemy takich uczniów na badania pogłębione. One są prowadzone do końca wakacji. Na podstawie danych z dwóch ostatnich lat wynika, iż jedna czwarta dzieci ma jakieś problemy ze wzrokiem. To dużo. Tym bardziej, cieszy, iż tak gwałtownie są te wady wykryte, bo wówczas jest największa szansa na ich wyleczenie – dodaje.
W ramach powiatowego projektu badana jest ostrości widzenia, położenie gałek ocznych, a także oceniane jest widzenia barw. Lekarze okuliści zachęcają, by pociechy ze zdiagnozowanymi wadami wzroku kierować na dokładniejsze badania. – Niestety, z takiej możliwości korzysta zaledwie co trzeci rodzic. To niepokojący fakt. Po to robimy te badania, aby dzieci mające poważniejsze problemy ze wzrokiem zostały poddane pogłębionej diagnostyce. W tym miejscu mogę tylko zaapelować do rodziców, żeby jeszcze wykorzystać lipiec i sierpień na te badania – mówi Andrzej Grzybowski. Jego zdaniem problemy ze wzrokiem wśród najmłodszych są coraz częściej spotykane.
– Fundacja Wspierania Okulistyki z Poznania „Okulistyka 21” swego czasu robiła badania w poznańskich przedszkolach. Po przebadaniu kilkuset dzieci, okazało się 30 procent z nich miało różnego typu nieprawidłowości, które były bezobjawowe. To jest naprawdę bardzo duży odsetek. Widzimy zresztą, iż ten problem narasta. Nie tylko zresztą u 7-latków. Coraz częściej spotkamy na przykład krótkowzroczność wśród nieco starszych dzieci. To wynika choćby z ich ciągłego spoglądania w telefon czy tablet – uważa okulista. Warto się więc badać. Trzecia edycja powiatowego programu wystartuje w październików. Wtedy też do rodziców 7-latków trafi informacja ze szkoły o badaniach.
