Można spudłować 23 rzuty wolne i wygrać mecz na wyjeździe (tylko jak nazwać skuteczność 32% z linii osobistych?). Śląsk na szczęście nie grał lepiej zza łuku (4-32). Noteć zagrała dobre dwie pierwsze kwarty, co dało jej przewagę 12 oczek do przerwy. Kolejne 20 minut to była już niestety obrona wypracowanej przewagi. Śląsk dogonił już Noteć na 3 oczka, na szczęście końcówka ponownie należała do podopiecznych Przemysława Łuszczewskiego. Trzeba dodać, iż Noteć dzisiaj radziła sobie bez kontuzjowanego Harrisa. WKS Śląsk II Wrocław - KSK Qemetica Noteć Inowrocław 58:67 (10:21, 17:18, 17:14, 14:14) WKS: Haynes-Jones 12, Stryjewski 12 (1), Kociszewski 10 (1), Adamczak 5, Janik 5 (1), Siembiga 4, Hlebowicki 4 (1), Dydak 4, Kankowski 2, Zagórski 0 Noteć: Sobiech 17 (11 zb.), Washington 12 (2), Rompa 11, Robak 9, Wyszkowski 5 (1), Samolak 5 (1), Marcinkowski 4, Malesa 2, Ulczyński 2, Filipiak 0
- Strona główna
- Sport lokalny
- Ważna wygrana Noteci we Wrocławiu
Powiązane
Jakie felgi kupić do samochodu – stalowe czy aluminiowe?
1 godzina temu
Rewanż juniorów na koniec rundy
5 godzin temu
Orz. jeżeli wygrają, mają awans!
7 godzin temu
Polecane
The Cult – koncert już w poniedziałek – znamy support!
4 godzin temu
Pełna kompromitacja kapitana
4 godzin temu
Długo czekał na ten moment. "To był frustrujący czas"
5 godzin temu
Klasa. Nagrał, co Lewandowski zrobił tuż przed hymnem
6 godzin temu