We-Met Kamienica Królewska wygrał na wyjeździe 6:3 z Red Dragons Pniewy i oddalił się od strefy spadkowej, w której przez cały czas pozostali zawodnicy Łuaksza Frajtaga.
Spotkanie kończące 7. kolejkę FOGO Futsal Ekstraklasy było dla Red Dragons niezwykle ważne. W razie porażki traciliby bowiem do bezpiecznej pozycji już trzy punkty, podczas gdy na ich rozkładzie mecze z silnymi zawsze zawodnikami Piasta, Dremana Exlabesy oraz Rekordu. Dla We-Metu była to natomiast ogromna szansa. Szansa na ucieczkę z niebezpiecznej strefy i zbliżenie się do drużyn ze środka ligowej tabeli.
I goście z tej szansy skorzystali. Strzelanie rozpoczął Maciej Jankowski, który po długim i wysokim podaniu urwał się spod krycia Bruno Kagmierskiemu, aby następnie przerzucić pikę nad Łukaszem Błaszczykiem.
Odpowiedź przyszła dopiero po kilku minutach, mimo iż We-Met powinien prowadzić już wyżej, a wyrównującego gola po ładnym strzale w okienko zdobył Alvaro Caminero.
Gospodarze nie potrafili jednak pójść za ciosem, przeciwnie do gości, którzy rozkręcili się po zmianie stron. Najpierw po trójkowej akcji z Mateuszem Madziągiem i Milintonem Tijerino ponownie prowadzenie We-Metowi dał Hugo Freitas. Nie minęło 30 sekund, a podwyższył je Ołeksandr Bondar, uderzając niesamowicie silnie z dystansu w samo okienko, po wycofaniu piłki z autu przez Mateusza Wesserlinga. Trzybramkową przewagę, również po stałym fragmencie, dał natomiast Jankowski – płaskim uderzeniem z ostrego kąta po podaniu z rzutu rożnego.
Czas się kurczył, zatem tak jak można było się spodziewać, Red Dragons w końcu wycofały bramkarza, a to dało im bramkę na 2:4 autorstwa Mateusza Kosteckiego. Nadzieja na korzystny wynik gwałtownie jednak została ugaszona, gdy piłkę do pustej bramki skierował najpierw Milinton Tijerino, a następne to samo zrobił Hugo Freitas.
Straty nieco ponownie zmniejszył jeszcze Kostecki, ale to było wszystko na co było tego dnia stać pniewian, którzy przez cały czas będą musieli martwic się o wydostanie się ze strefy spadkowej.
RED DRAGONS PNIEWY – WE-MET KAMIENICA KRÓLEWSKA 3:6 (1:1)
Bramki: Alvaro Caminero 13, Mateusz Kostecki 33, 40 – Maciej Jankowski 5, 28, Hugo Freitas 22, 38, Ołeksandr Bondar 23, Milinton Tijerino 37.
tekst: futsalekstraklasa.pl