Tegoroczne zawody spinningowe organizowane przez Koło PZW Parczew-Miasto były zawodami dwudniowymi. Obejrzyj galerię zdjęć z zawodów:Takie zawody realizowane są od kilkunastu lat. Poczatkowo były to zawody idywidualne, od jakiegoś czasu postanowiliśmy, iż będą teamowe, żeby ograniczyć tłok, bo jeziora są małe. Tegoroczną rywalizację zaczęliśmy 6 września, w sobotę od jeziora Czarnego Sosnowickiego. Na starcie stanęło 27 ekip, czyli 54 zawodników. Połów ryb trwał pięć godzin – od godziny 12.00 do 17.00. Wędkarze mogli zająć dowolne stanowisko w obrębie jeziora Czarnego. Punktowane były szczupaki, okonie, sandacze, sumy, bolenie, klenie i jazie. Nad prawidłowym przebiegiem zawodów czuwały ekipy sędziowskie, które dokonywały pomiaru ryb, następnie wszystkie okazy trafiały do wody - opowiada prezes Koła PZW Parczew Miasto Krzysztof Wroński.W rolę sędziów zawodów wcielili się: Radosław Turowski i Jan Najs z Koła PZW Parczew – Miasto. Mierzenie złowionych ryb. Fot. Koło PZW Parczew-MiastoZłowiono łącznie 11 punktowych ryb, ale także dużą liczbę szczupaków (w języku wędkarskim tzw. „skrótów”), które nie mieściły się w dozwolonym wymiarze zawodów. - Najdłuższą rybą zawodów był sum – 96 cm. Najdłuższy szczupak zawodów mierzył 72 cm., a okoń przeszło 40 cm. Co ciekawe, większość szczupaków złowiono w godzinach 13-14, czyli przy najwyższej temperaturze, a trzeba nadmienić, iż dzień był piękny, bezchmurny, słoneczny o temperaturze 28 stopni - zaznacza prezes koła.Po zakończonej turze wędkarze przemieścili się do Białki na zasłużoną obiadokolację, biesiadę i wypoczynek.- Kolejnego dnia, tj. 8 września, w niedzielę, łowiliśmy już na jeziorze Bialskim k. Białki. Tym razem w godzinach porannych od 6.00 do 11.00. Jak powszechnie wiadomo, Białka to jezioro turystyczne, mniej wędkarskie i było to widać, zwłaszcza przy iście plażowej pogodzie. Drapieżniki niezbyt chciały współpracować i efekt był taki, iż zawodnicy złowili 3 okonie - wyjaśnia Krzysztof Wroński.Klasyfikacja końcowa Otwartych Spinningowych Zawodów Wędkarskich Teamów o nagrodę Starosty Parczewskiego:I miejsce – Team Brejdaki - Sławomir Michalski, Waldemar Michalski;II miejsce – Team Bezrybie – Piotr Bielecki, Mirosław Sucharczuk;III miejsce – Team Woker-Grabek – Paweł Łuczyński, Łukasz Grabowski;IV miejsce – Team Romek i Karol – Karol Kocowski, Roman Bondaruk;V miejsce – Team Luban – Karol Mroczek, Michał Chwalczuk. Organizatorzy przyznali także puchary i nagrody specjalne:Nagrodę za największego szczupaka (72 cm) – otrzymał Roman Bondaruk.Nagrodę za największego okonia (40,8 cm) – otrzymał Jarosław Parczewski.Przyznano także nagrody dodatkowe:Dla jedynej kobiety uczestniczącej w zawodach, która złowiła szczupaka 60 cm – pani Moniki Suszczyńskiej. Dla najlepszego teamu z Koła PZW Parczew-Miasto – Marcin Chomiuk, Robert Ostrowski.Zawody uświetniła swoją obecnością Grażyna Lamczyk, wójt Dębowej Kłody, która w kilku ciepłych słowach podziękowała wędkarzom za udział w zawodach i życzyła dalszych sukcesów oraz Zbigniew Kułak z firmy Kingmetoil, który od lat wykazuje się szczególną wrażliwością w kwestiach wędkarskich. Dzięki hojności tegorocznych sponsorów każdy uczestnik został nagrodzony. Wśród zebranych zostały rozlosowane nagrody niespodzianki.- Serdeczne podziękowania należą się naszym licznym dobrodziejom: Januszowi Hordejukowi – staroście parczewskiemu, Grażynie Lamczyk – wójt gminy Dębowa Kłoda, gminie Parczew, Bankowi Spółdzielczemu w Parczewie, Bankowi BNP Paribas w Parczewie, firmie Kingmetoil, Zakładowi Budowlanemu „Zgoda” z Parczewa, firmom: Investmil, PMN Agro, P. P. U. H. Piskorski, KOJPASZ, Państwu Magdalenie i Jackowi Blochom ze sklepu Wędkarstwo Militaria, Wiesławowi Sidorowi, Markowi Boguckiemu, Sławomirowi Olszewskiemu oraz Tomaszowi Łagowskiemu ze Smażalni Ryb ELBAR - wylicza prezes koła. - Podziękowania należą się także „Słowu Podlasia”, które po raz kolejny objęło patronatem medialnym tegoroczne zawody wędkarskie oraz Andrzejowi Jarmułowiczowi (DronAj), który przygotował dla nas niespodziankę pod postacią filmu nakręconego z
drona, będącego ciekawą relacją z pierwszego dnia zawodów. Dziękujemy też członkom naszego koła – koledze Sławomirowi Olszewskiemu i koledze Janowi Najsowi. Obaj dołożyli wszelkich starań w celu pozyskania sponsorów i zorganizowania zawodów w formule teamowej. Dziękuje również kolegom: Ryszardowi Włoszkowi i Radosławowi Turowskiemu i Henrykowi Miklewskiemu za rzetelną pieczę nad przebiegiem zawodów i troskę o dobrą atmosferę - dodaje. Koło PZW Parczew-Miasto i Społeczna Straż Rybacka stworzyli udaną dwudniową imprezę, propagującą zasady zdrowej rywalizacji, która stała się prawdziwą wizytówką regionu. Organizatorom szczególnie zależało na zintegrowaniu środowiska wędkarskiego, sponsorów i prasy lokalnej wokół działań na rzecz wędkarstwa. CZYTAJ TEŻ: Już za chwilę Biesiada Nadbużańska i Festiwal SękaczyBiała Podlaska. Szansa na spotkanie z pracodawcami i ekspertamiPałac Potockich w Radzyniu Podlaskim wygrał w głosowaniu internautów
