Weronika Gierszewska, siatkarka ŁKS Commercecon: czuję ogromny niedosyt

Fot. TAURON Liga

Od porażki w Rzeszowie z DevelopResem siatkarki ŁKS-u Commercecon rozpoczęły finałową rywalizację play-off w TAURON Lidze. Mistrzostwo Polski zdobędzie zespół, który wygra trzy mecze, a najbliższe spotkanie rozegrane zostanie w Łodzi 18 kwietnia o godz. 17.30.

SIATKÓWKA. FINAŁ TAURON LIGI

– Na pewno jest ogromny niedosyt, bo pierwszy i trzeci set były tak naprawdę na przewagi. Była to niewielka różnica, jednak brakowało takich drobiazgów, szczegółów u nas. Ja czuję ogromny niedosyt – mówiła Weronika Gierszewska w rozmowie na portalu tauronliga.pl. – Rywalki zdecydowanie puszczały rękę w ataku i to im się opłaciło. Moim zdaniem gdybyśmy przechyliły szalę na nasza stronę w tych dwóch setach to uważam, iż zupełnie inaczej by się losy tego meczu potoczyły. Także to są drobiazgi, ale to jest finał. To jest najwyższy poziom w TAURON Lidze. Takie drobne rzeczy, mają bardzo duże znaczenie i one się akurat w końcówkach uwydatniły. Tym razem nie na naszą korzyść. Tak jak wspomniałem czujemy bardzo duży niedosyt – stwierdziła Gierszewska, która w ub. sezonie reprezentowała barwy ITA TOOLS Stali Mielec.

W piątek w Łodzi (godz. 17.30, transmisja Polsat Sport1) rozegrany zostanie drugi mecz finałowy. Siatkarki ŁKS-u Commercecon nie mogą sobie już pozwolić na porażkę, bo wówczas na trzecie spotkanie do Rzeszowa pojechałyby z „nożem na gardle”. – Na pewno odbędziemy dużą analizę. Ja jestem bardzo dobrej myśli, bo to jest finał, tutaj wszystko może się wydarzyć. Nikt na pewno nie zostawi tego bez walki – zapewnia Gierszewska.

PRZECZYTAJ TEŻ: Pierwszy krok siatkarek Developresu do mistrzostwa Polski