Astra Leśniowice zapewniła sobie powrót na fotel lidera, po wygranej 2:1 ze Spartą Rejowiec Fabryczny. - Mecz był pod naszą kontrolą od samego początku do końca. Do przerwy strzeliliśmy dwie bramki, chociaż nie wykorzystaliśmy kilku dogodnych sytuacji. Po przerwie przejęliśmy inicjatywę, stworzyliśmy sobie mnóstwo dogodnych sytuacji, jednak nie potrafiliśmy zamienić tego na bramkę. Po przerwie Sparta próbowała odrobić straty, ale finalnie trzy punkty trafiły na nasze konto, a my wróciliśmy na fotel lider - podsumowuje szkoleniowiec Astry Artur Dąbrowski.