J.D. Vance (wiceprezydent USA) skrytykował Kanadę za politykę imigracyjną, określając ją mianem “immigration insanity” (szaleństwo imigracyjne).
W poście na platformie X z 21 listopada 2025 roku napisał: „While I’m sure the causes are complicated, no nation has leaned more into ‘diversity is our strength, we don’t need a melting pot we have a salad bowl’ immigration insanity than Canada. It has the highest foreign-born share of the population in the entire G7 and its living standards have stagnated” („Choć przyczyny są prawdopodobnie skomplikowane, żaden naród nie poszedł tak daleko w ‘diversity is our strength, nie potrzebujemy tyglu, mamy sałatkę’ szaleństwa imigracyjnego jak Kanada. Ma najwyższy odsetek cudzoziemców spośród wszystkich państw G7, a jej poziom życia stagnuje”).
W dalszym poście dodał: „And with all due respect to my Canadian friends, whose politics focus obsessively on the United States: your stagnating living standards have nothing to do with Donald Trump or whatever bogeyman the CBC tells you to blame. The fault lies with your leadership, elected by you” („Z całym szacunkiem dla moich kanadyjskich przyjaciół, których polityka obsesyjnie skupia się na USA: wasz stojący w miejscu standard życia nie ma nic wspólnego z Donaldem Trumpem czy jakimikolwiek straszydłami, o których opowiada CBC. Wina leży po stronie waszego przywództwa, wybranego przez was”).
Te komentarze odbiły się szerokim echem w mediach kanadyjskich i międzynarodowych, które podkreślają, iż Vance wini politykę imigracyjną Kanady ( odsetek imigrantów, wynoszący 23% populacji według spisu z 2021 r.) za pogarszające się standardy życia, w przeciwieństwie do USA.






