Zdjęcia naszego fotografa oddają wyjątkową aurę, która co roku przyciąga mieszkańców Poznania oraz turystów pragnących uczcić pamięć zmarłych. Mimo późnej pory, wiele osób gromadziło się wokół grobowca, oddając chwilę ciszy i refleksji jednemu z najznaczniejszych przedsiębiorców Polski. Światełka zniczy podkreślają każdy detal artystycznych rzeźb, tworząc piękną grę cieni i blasków na tle nocnego nieba.
Cmentarz Jeżycki, istniejący od 1894 roku, to miejsce spoczynku wielu zasłużonych poznaniaków. W świątecznym wieczorze listopada staje się miejscem pełnym symboliki, przypominającym o przemijaniu oraz dziedzictwie tych, którzy odcisnęli trwały ślad w historii miasta i kraju.
Cmentarz Jeżycki przy ulicy Nowina w Poznaniu, znany z grobowca rodziny Kulczyków, w którym spoczywa Jan Kulczyk, po zmroku nabiera szczególnego uroku. Monumentalny grobowiec, ozdobiony rzeźbami autorstwa Igora Mitoraja, przyciąga uwagę zarówno mieszkańców, jak i turystów. W dniu Wszystkich Świętych, 1 listopada, miejsce to staje się centralnym punktem refleksji i pamięci.
Jan Kulczyk, zmarły niespodziewanie 29 lipca 2015 roku w wieku 65 lat, został pochowany w rodzinnym grobowcu na cmentarzu przy ul. Nowina. Grobowiec ten, ozdobiony dwiema rzeźbami Igora Mitoraja, jest jednym z najbardziej charakterystycznych miejsc na cmentarzu.
Wieczorem, w blasku licznych zniczy, grobowiec emanuje atmosferą zadumy i spokoju. W dniu Wszystkich Świętych, mimo późnej pory, przed grobem Jana Kulczyka gromadzą się osoby pragnące oddać hołd zmarłemu biznesmenowi. Światło świec podkreśla detale rzeźb, tworząc niepowtarzalny klimat.
Wizyta na cmentarzu przy ul. Nowina po zmroku, zwłaszcza w okresie Wszystkich Świętych, to okazja do refleksji nad przemijaniem oraz hołdu dla tych, którzy odeszli, a ich życie miało znaczący wpływ na historię miasta i kraju.