Wielki finał „Mistrzowskich pojedynków. Eternal Glory”: walka o tytuł mistrza polskiej edycji programu

2 dni temu

Nadchodzi długo wyczekiwany finał! Po serii intensywnych i wymagających konkurencji, w programie pozostała trójka najlepszych sportowców: Iga Baumgart-Witan, Adam Kszczot i Jakub Rzeźniczak. W ostatnim odcinku „Mistrzowskich pojedynków. Eternal Glory” uczestnicy staną do najważniejszej rywalizacji – walki o tytuł mistrza i ostateczne zwycięstwo. Kto wyjdzie zwycięsko z tego starcia? Kto zdobędzie trofeum? Odpowiedź poznamy już dziś o 20:50 w TVN.

Po raz ostatni mistrzowie z różnych dziedzin sportu dadzą z siebie wszystko! W finale na zawodników czekają dwa ostatnie wyzwania. Tylko dwójka z nich, która zdobędzie najwięcej punktów, przejdzie do decydującej walki o zwycięstwo. Na tego kto okaże się najlepszy czeka puchar, honor i wieczna chwała!

To już ostatnia odsłona sportowych zmagań na Peloponezie. Dwie pierwsze konkurencje wyłonią parę finalistów, a poziom trudności będzie rosnąć wraz ze stawką. Po porannym relaksie zawodnicy staną do rywalizacji w konkurencji – spacer po linie. Taśma, zawieszona nad basenem, będzie śliska, a białe znaczniki wyznaczą każde pół metra – celem jest pokonanie jak najdłuższego dystansu. Zwycięzca tej konkurencji zdobędzie nie tylko chwałę, ale także przewagę w kolejnej rundzie. Każdy z uczestników ma trzy próby, a do klasyfikacji liczy się najlepszy wynik.

Czas na chwilę odpoczynku przed półfinałowym torem przeszkód, który będzie prawdziwym testem wytrzymałości i umiejętności. Tor składa się z sześciu trudnych stacji: przejścia na rękach po poziomej drabince, pokonania piramidy sznurowej, przejścia pod drewnianą belką, przyciągania sań z ciężarem, przenoszenia worka z kamieniami oraz powrót przez te same stacje. Zawodnik, który jako ostatni przekroczy linię mety, odpadnie.

Kontuzje i zmęczenie po wcześniejszych konkurencjach dają o sobie znać, ale przed wyjazdem na finał Anna Senkara wraz z zawodnikami łączą się na video-callu z uczestnikami programu, którzy odpadli, by podzielić się swoimi doświadczeniami i udzielić sobie ostatnich rad.

Finaliści, z dotychczasowych serdecznych znajomych, staną się najbardziej zaciekłymi rywalami. Walka o zwycięstwo odbędzie się pod osłoną nocy. Pojedynek w wielkim finale będzie najtrudniejszym wyzwaniem ze wszystkich dotychczasowych. Na wyjątkowo wymagający tor finałowy składają się liczne przeszkody: uczestnicy muszą przejść przez konstrukcję z zaplątaną liną, jednocześnie ją rozplątując. Kolejnym zadaniem jest przejście po zwisających linach – dotknięcie podłoża oznacza konieczność powtórzenia etapu. Następnie zawodnicy stają przed memory game, gdzie muszą zapamiętać kolory i kształty klocków, a potem dopasować je do odpowiednich miejsc. Błędne dopasowanie wiąże się z karą – 15 sekund czekania. Kolejne wyzwanie to wydobycie klucza z tuby, gdzie uczestnicy muszą nalać wodę, aby klucz wypłynął na powierzchnię. Po otwarciu skrzynki i wyjęciu trzech klocków, muszą przejść na nich między wyznaczonymi liniami, unikając dotknięcia podłoża. Na koniec czeka zbicie kolorowych klocków: zawodnicy mają trzy klocki o różnych długościach, które muszą dopasować do odpowiednich kolorów, jednocześnie omijając poprzeczki, pod którymi muszą biec, co dodaje zadaniu dodatkowej trudności.

Ten, kto pokona tor najszybciej, zdobędzie puchar, sławę i tytuł pierwszego zwycięzcy polskiej edycji programu „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”.

Kto otrzyma tytuł mistrza wśród mistrzów? Odpowiedź już dziś o 20:50 w TVN!

Werner Bros. Discovery Polska

Idź do oryginalnego materiału