Tegoroczne obchody Święta Wojska Polskiego uświetniła w miniony piątek (15 sierpnia) w amfiteatrze nad jeziorem Niegocin impreza ludowa Folklor Festiwal „Koronkowe dźwięki”.
Była ona kolejną odsłoną projektu „Połączeni przeszłością wspólnie budujemy przyszłość” z programu Interreg VI-A Litwa-Polska 2021-2027. W jego realizacji bierze udział młodzież polska oraz litewska z Rudomina, która uczestniczyła w warsztatach tanecznych prowadzonych przez choreografa Irenę Brazis.
Ławki na plaży gminnej wypełnili sympatycy twórczości ludowej, podziwiający rozlokowane na wielu stoiskach piękne pluszaki, haftowane torby, ceramikę, koronki, obrazy olejne, prace z drewna i wikliny oraz oczekujący na występy grup folklorystycznych z różnych regionów Polski. Rozpoczęły je popularne Jarzębiny z Bystrego, a po nich na scenie zaprezentowali się w dwóch setach członkowie kapeli Druzi z Węgorzewa. Gromkimi oklaskami został przyjęty Zespół Pieśni i Tańca Kurpie z Rozóg oraz wspaniale brzmiąca kapela Trzy czwarte z Ełku ze skrzypcami, kontrabasem, bębenkiem obręczowym i powracającymi do łask na terenie Litwy cymbałami wileńskimi.
Przed sceną w przepięknych strojach ludowych młodzieżowy zespół Rudomianka zaprezentował cztery tańce: spisz, suitę lubelską i pochodzące z Liwy ažuolynẻ i laiminguo laimintuo, a wespół z młodzieżą z GOKiR Wilkasy popularnego poloneza. Były to dynamiczne pokazy, które ze względu na wysoką temperaturę stały się dużym wyzwaniem dla młodych organizmów. Do tych występów młodzież była przygotowywana w czasie warsztatów tanecznych dzień i dwa dni wcześniej. Mogła też poznać osobliwości Giżycka oraz wstąpić do Papugarni Mazury w Wilkasach, a na wieczornym ognisku w porcie PTTK wszyscy otrzymali pamiątkowe gadżety promocyjne.
Muzycznie ludowe święto nad Niegocinem ubarwiła góralska formacja Potock z Zawoi. Ich energetyczne, folkowe klimaty podobały się licznej widowni nagradzającej gości gromkimi oklaskami. Nic dziwnego zatem, iż pod sceną nie brakowało tańczących dorosłych i dzieci. Męska część zespołu wymiatała na gitarach, wśród których można było zobaczyć tzw. steel guitar, czyli gitarę z szarpanymi strunami, urocze wokalistki natomiast śpiewały i tańczyły.
Głód przybyłych zaspokajały cztery koła gospodyń wiejskich z gminy Giżycko, oferujące przepyszne potrawy regionalne i Mazurska Jagnięcina z kultowymi burgerami dla wszystkich. Odbył się quiz wiedzy na temat folkloru, który udowodnił, iż nasza wiedza na ten temat jest na niezłym poziomie oraz poszukiwanie skarbów na terenie wilkaskiej plaży.
Zaplanowano też konkurs kulinarny pod patronatem wójta gminy Marka Jasudowicza, na który wszystkie KGW przedstawiły swoje specjały. Jury z wójtem i jego zastępcą Barbarą Sosnowicz oraz dyrektorem GOKiR Michałem Rogowskim w składzie miała duży problem z wyborem najsmaczniejszych dań. Ostatecznie komisja przyznała najwyższy laur kobietom z Wronki, które zaserwowały karmuszkę, za nimi uplasowało się KGW Dejgunek ze Sterławek Małych z pijaną kiełbasą w kapuście oraz Sielanka ze Spytkowa z gulaszem z dziczyzny. Tuż za podium znalazły się koła z Bogacka z perłą Dejguna, czyli sałatką z płotki, a także Mazurska Jagnięcina z grochówką. Wszyscy otrzymali nagrody rzeczowe i vouchery na zakupy.
Projekt realizują Centrum Kultury w Rudominie oraz Gminny Ośrodek Kultury i Rekreacji w Wilkasach, a jego celami są rozwój trwałej współpracy między instytucjami kultury Polski i Litwy, poprawa świadomości społecznej i wiedzy o transgranicznym dziedzictwie kulturowym oraz wymiana doświadczeń i umiejętności.
(Tekst, foto: GOKiR Wilkasy)




























