Oddziały pediatryczne w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach są pełne małych pacjentów z infekcjami wywołanymi przez wirus RSV.
Atakuje górne i dolne drogi oddechowe. Na początku pojawia się katar, kaszel, a w dalszej kolejności wysoka gorączka. Najczęściej powoduje zapalenie oskrzeli. Jest szczególnie niebezpieczny dla niemowląt oraz noworodków, ponieważ one mają jeszcze małą odporność, informuje dr Grażyna Pazera, kierownik Kliniki Neonatologii w szpitalu na Czarnowie.
– Wirus RSV jest maleńką cząsteczką genetyczną. Niebezpieczny staje się wtedy, gdy przyklei się do naszej komórki w układzie oddechowym i do niej wejdzie. Wówczas zachowuje się jak pasożyt. Kosztem tej komórki zaczyna się namnażać, żyje i w rezultacie ją niszczy. Komórka po prostu umiera – wyjaśnia Grażyna Pazera.
Wirus może być groźny nie tylko dla dzieci, ale także dla osób starszych. Może doprowadzić do zapalenia płuc i zaostrzenia chorób podstawowych takich jak np. astma, czy przewlekła niewydolność serca prowadząc do ciężkich powikłań, hospitalizacji lub choćby śmierci.
Jak podkreśla Grażyna Pazera, najwięcej przypadków zachorowań odnotowuje się w okresie zimowym.
– Infekcje wirusowe, w tym również infekcje wywołane przez RSV w okresie jesienno-zimowym związane są z tym, iż w tym czasie jest mniejsze nasłonecznienie, a więc mniej jest promieni ultrafioletowych, które są zabójcze dla wirusów. Stąd w tym okresie występuje więcej infekcji dróg oddechowych, niż w innych porach roku – dodała Grażyna Pazera.
W przypadku zarażenia leczenie jest objawowe. Jednak, gdy infekcja prowadzi np. do zapalenia płuc, wówczas wskazanie jest podanie antybiotyku.