Władze Rytra chcą chodnika i nowej nawierzchni na DK 87. Nie zgadzają się na gruntowną przebudowę

Nie dla przebudowy, tak dla remontu. Gmina Rytro zabiega o wymianę nawierzchni i budowę chodnika na odcinku drogi krajowej nr 87. Samorząd ma nadzieję, iż Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosił przetarg w formule zaprojektuj i wybuduj na wspomniany odcinek drogi.

Wójt Jan Kotarba jest po wstępnych rozmowach z przedstawicielami GDDKiA i ma nadzieję, iż stanie się to jeszcze w tym toku.

Jednocześnie samorządowiec przez cały czas podtrzymuje swój sprzeciw wobec generalnej przebudowy drogi. Mówi też o priorytetach gminy w tej kwestii.

– Wiadomo, iż jak jest dobra droga bez dziur, to ona jest zawsze bezpieczniejsza, a dla nas jest też istotny chodnik przy tej drodze. Wiemy, iż ruch choćby bez TiR-ów jest teraz spory na tej drodze międzynarodowej, bo ona prowadzi przecież nie tylko na Słowację, ale też Węgry i Bałkany. Tędy jeździ bardzo dużo samochodów i ten chodnik jest dla nas rzeczą najważniejszą.

Gospodarz gminy Rytro konsekwentnie jest przeciwny przebudowie całej drogi krajowej 87.

Jego obawy dotyczą ewentualnego zwiększenia w przyszłości tranzytu samochodów ciężarowych przez dolinę Popradu na południe Europy.