Właściciele odholowanych pojazdów zapłacą więcej

58 minut temu
Zdjęcie: Właściciele odholowanych pojazdów zapłacą więcej


O 20 zł więcej, czyli 440 zł zapłacą właściciele samochodów osobowych, które od nowego roku zostaną usunięte z kieleckich ulic. Na 36 zł ustalono dzienną stawkę przechowywania pojazdu do 3,5 tony. Decyzją Rady Miasta Kielce średnio o 5 proc. wzrosną też opłaty dotyczące innych grup pojazdów.

Jak informuje Barbara Sipa, rzecznik prasowy prezydenta Kielc, służby miejskie mają prawo odholować auto m.in., gdy stoi w miejscu niedozwolonym, stwarza zagrożenie lub poważnie utrudnia ruch. Tylko w tym roku usunięto w ten sposób 35 pojazdów.

– W większości przypadków właściciele odebrali pojazdy z parkingu po kilku dniach i uregulowali koszty holowania oraz przechowywania. W pięciu sprawach urząd prowadzi postępowania administracyjne, aby wyegzekwować poniesione koszty – tłumaczy Barbara Sipa.

Obecnie na parkingu pozostaje sześć takich pojazdów. Równolegle z kieleckich ulic usuwane są też tzw. wraki, czyli auta porzucone, bez widocznych śladów użytkowania czy bez tablic rejestracyjnych.

– W tym roku w takim trybie usunięto 30 pojazdów. Żaden z nich nie został odebrany przez właściciela, a w wielu przypadkach nie da się właściciela w ogóle ustalić – mówi rzecznik.

Jeśli właściciel nie zostanie ustalony lub nie zgłosi się po odbiór to po trzech miesiącach, w przypadku pojazdów odholowanych i po sześciu miesiącach, w przypadku wraków, przenoszone są one na tzw. parking składowy. Po prawnym przejęciu przez miasto i wycenie, auta są sprzedawane. w tej chwili na parkingu składowym przechowywanych jest 67 pojazdów.



Idź do oryginalnego materiału