Nowy sezon piłkarskiej ekstraklasy tuż-tuż. A w nim znów wielkie emocje związane z występami Motoru Lublin. W niedzielę (20 lipca) żółto-biało-niebiescy w 1. kolejce rozgrywek u siebie zmierzą się z beniaminkiem rozgrywek Arką Gdynia.
Niedzielny mecz zaplanowano na godzinę 17:30. Transmisji całego spotkania będzie można wysłuchać na naszej stronie internetowej, a meldunki z piłkarskiej rywalizacji pojawią się także na antenie Radia Lublin.
O nadziejach kibiców i piłkarzy na ten sezon – Józef Kufel.
Debiut nowych zawodników
Bilety na inaugurację sezonu zostały już wyprzedane. Wyposzczeni 57-dniową przerwą od meczów ulubionej drużyny kibice Motoru nie mogą doczekać się niedzieli i wierzą w sukces żółto-biało-niebieskich.
– Myślę, iż będzie przynajmniej 2:0, 3:0, a 2 bramki strzeli Czubak na przywitanie i na przypomnienie się kibicom z Gdyni – mówi jeden z kibiców.
Karol Czubak jest jednym z dziewięciu nowych zawodników w kadrze drużyny, która latem została mocno przemeblowana. Po odejściu Samuela Mraza to właśnie były zawodnik Arki ma teraz strzelać gole dla Motoru.
– Na pewno to dla mnie sentymentalny mecz, bo trochę osiągnąłem w Arce – przyznaje Czubak. – Nie udało mi się do końca spełnić założeń, żeby z nią awansować do ekstraklasy. Ale na pewno to sentymentalny mecz. Jestem najlepszym strzelcem w historii Arki, więc ten mecz wiele dla mnie znaczy. Osobiście kibicuję chłopakom, bo mam tam przyjaciół, wciąż utrzymujemy kontakt. Ale wiem, iż w niedzielę sentymentów z mojej strony nie będzie.
Duże nadzieje można też wiązać z pozyskanym niedawno Ivo Rodriguesem. 30-letni Portugalczyk to wychowanek słynnego FC Porto, który ma na koncie również występy w Belgii czy lidze saudyjskiej.
– Dam z siebie wszystko – zapewnia Rodrigues. – Chcę być szczęśliwy zarówno na boisku, jak i poza nim, bo wiem, iż Lublin to piękne miasto, a Polska jest dobrym krajem do życia. Postaram się wnieść jak najwięcej do drużyny. Motor to naprawdę solidny klub z mnóstwem kibiców, dobrą infrastrukturą i przyjaznymi ludźmi. Jestem tu zaledwie od tygodnia, ale w samej drużynie poznałem już naprawdę wielu życzliwych kolegów. Mam nadzieję, iż nawzajem będziemy sobie pomagać, tak by wspólnie realizować cele. Motor jest dla mnie dobrym miejscem, by wykonać kolejny krok w piłkarskiej karierze. Mam nadzieję, iż razem wygramy wiele spotkań.
Które miejsce osiągnie Motor w tym sezonie?
Poprzedni sezon ekstraklasy Motor ukończył na siódmym miejscu. Był to najlepszy wynik w historii występów lubelskich piłkarzy w najwyższej klasie rozgrywkowej.
– Apetyt rośnie jednak w miarę jedzenia – przyznaje obrońca Filip Wójcik. – Po ostatnim udanym sezonie rozbudziliśmy trochę apetyty kibiców, ale nasze też. Mam nadzieję, iż to będzie równie udany sezon jak poprzedni.
Jakie są prognozy i oczekiwania kibiców?
– Myślę, iż skład jest wzmocniony, więc pierwsza szóstka jest bardzo realna. Jakby był dobry układ, pierwsza piątka to spełnienie naszych marzeń – mówią. – Będziemy minimum w pierwszej piątce. Myślę, iż miejsce w szóstce będzie zadowalające, a cokolwiek ponadto, to już będzie duży sukces. Pierwsza trójeczka mogłaby być już choćby w tym roku.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Przedsezonowa prezentacja drużyny Motoru Lublin
– Ze spokojem stawiajmy kolejne kroki i idźmy do przodu – mówi szkoleniowiec Motoru Mateusz Stolarski. – Bardzo chciałbym wprowadzić Motor na kolejny level. To jest jedno z moich marzeń, ale muszę skupić się teraz na kolejnych krokach, które są przede mną. Trzeba przyznać, iż piąte miejsce też może o coś grać w tym sezonie. My skończyliśmy sezon, mając 5 punktów straty do tego miejsca. Jak patrzyłem na poprzednie lata, to piąte miejsca w okresie zdobywały około 53-55 punktów. Czasem wydaje się, iż trzeba zrobić kolejne olbrzymie kroki, a ja zastanawiam się, jak zrobić małe rzeczy dobrze. Powiedziałem zawodnikom: „zróbmy podobną rundę jesienną, bądźmy blisko tych 28 punktów i będziemy patrzyli, co będzie działo się dalej”.
Pytani, „o co gramy?” – piłkarze unikają jednoznacznych deklaracji. Nowy kapitan drużyny Bartosz Wolski podczas wtorkowej prezentacji zespołu zwrócił się do fanów w następujących słowach: – Sufit tej drużyny nie jest znany. Jak to mówi klasyk, potrafimy robić rzeczy, które choćby fizjologom się nie śniły. Ale żeby kontynuować tę drogę i dalej dokonywać wielkich rzeczy, potrzebujemy najważniejszych ludzi w tym klubie, czyli was – mówił Wolski.
A na wsparcie fanów Motor bez wątpienia może liczyć nie tylko podczas domowych spotkań.
– Jest karnet na cały sezon. Systematycznie chodzę na każdy mecz. Zamieniam się w pracy, jak tylko mogę, żeby pojechać – mówi jedna z kibicek.
Zajęcie wymarzonego piątego miejsca w tym sezonie daje możliwość gry w europejskich pucharach.
Sezon piłkarskiej ekstraklasy rusza już w piątek (18.07). O 18:00 Jagiellonia Białystok podejmie Bruk-Bet Termalicę Nieciecza, a o 20:30 broniący mistrzowskiego tytułu Lech Poznań zmierzy się z Cracovią.
JK / opr. WM
Fot. Wojciech Szubartowski