Wrocławianie wyraźnie gorsi od mistrzów Litwy

radiowroclaw.pl 3 godzin temu
Koszykarze Śląska doznali drugiej porażki w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W meczu 2. kolejki grupy F wrocławianie ulegli na wyjeździe Rytasowi Wilno 75:98.

W Wilnie spotkały się zespoły, które solidarnie w pierwszej kolejce przegrały swoje spotkania. Rytas na wyjeździe z Pallacanestro Reggiana (67:77), a Śląsk we własnej hali z Falco Vulcano Szombathely (75:84). W środę udało się zrehabilitować mistrzowi Litwy. Jeżeli w spotkaniu z Falco Śląsk walczył o wygraną do samego końca, to w Wilnie wielkich emocji nie było. Nie minęły dwie minuty, a gospodarze prowadzili już 7:0. Niemoc w ofensywie wrocławian przełamał Daniel Gołębiowski, ale w kolejnych minutach przez cały czas dominował Rytas. Wrocławianie przede wszystkim zawodzili w ofensywie. Trener Miodrag Rajkovic rotował składem, dokonywał zmian, ale sytuacja się nie zmieniała. Kiedy na niespełna trzy minuty z dystansu przymierzył skutecznie Gytis Radzevicius i gospodarze odskoczyli na 20:9, szkoleniowiec Śląska poprosił o czas. Przerwa pomogła, bo przewaga rywali przestała rosnąć. Drugą kwartę wrocławianie zaczęli od skutecznej akcji, ale po kolejnych dwóch minutach było już 36:21. Gospodarze nie zwalniali, cały czas dominowali i w połowie tej odsłony spotkania prowadzili już 41:23. Trener Rajkovic po raz kolejny poprosił o przerwę i ponownie dało to pozytywny efekt, bo przewaga rywali przestała rosnąć, ale też nie malała. Rytas w każdym elemencie przeważał nad Śląskiem. W dwóch pierwszych kwartach gospodarze oddali 18 rzutów za trzy i trafili dziewięć razy, a wrocławianie na osiem prób mieli tylko dwie skuteczne. Litwini dominowali też na tablicy, gdzie mieli 24 zbiórki przy 16 Śląska. Pozostałe dwie kwarty nie odmieniły już losów meczu....
Idź do oryginalnego materiału