Wrocławski sprawdzian DevelopResu przed Ligą Mistrzyń

19 godzin temu
Fot. Fb KS DevelopRes Rzeszów

Siatkarki DevelopResu w sobotę zmierzą się na wyjeździe w ekipą #VolleyWrocław. Mistrzynie Polski są zdecydowanym faworytem, a piątkowa konfrontacja będzie dobrym sprawdzianem przed zbliżającą się inauguracją Ligi Mistrzyń.

SIATKÓWKA. TAURON LIGA

Z nowym trenerem, pięcioma zagranicznymi siatkarkami i tylko jedną, która pozostała z ubiegłego sezonu #VolleyWrocław chce włączyć się do walki o czołową ósemkę ekstraklasy. Ze starej ekipy pozostała tylko Martyna Łazowska.

– Nie będzie nadużyciem powiedzenie, iż przeszliśmy rewolucję. Osobiście nie pamiętam, aby w tak krótkim czasie w naszej drużynie doszło do aż tylu zmian. Najmniej zmienił się sztab szkoleniowy, gdzie mamy jedną, ale za to tę najważniejsza zmianę i pierwszym trenerem został Wojciech Kurczyński – mówił przed sezonem prezes klubu Jacek Grabowski.

Wrocławski zespół zasiliło m.in. pięć zawodniczek zagranicznych: Portorykanka Valeria Flores, Kanadyjka Aimee Lemire, Ukrainki Diana Frankewycz i Alika Łucenko oraz Chorwatka Barbara Dabic. To duża zmiana w porównaniu z poprzednimi latami, kiedy #VolleyWrocław bazował na Polkach.

– Nie mieliśmy nigdy w historii aż tylu zagranicznych zawodniczek. Do tego udało się pozyskać kilka młodych i utalentowanych Polek. Większość z nich nie miała jeszcze kontaktu z ekstraklasą. My im taką szansę dajemy i dajemy im szansę na przetarcie sobie szlaku do poważnej siatkówki. Są pełne zapału, entuzjazmu i myślę, iż będziemy mieć z nich wiele euforii – dodał prezes.

Z pozyskanych Polek uwagę zwraca Sara Wąsiakowska, która przez ostatnich pięć lata występowała na parkietach ligi uniwersyteckiej w Stanach Zjednoczonych. Kolejną ciekawą zawodniczką jest Joanna Gancarz, która była najlepiej punktującą siatkarką tegorocznych mistrzostw Polski juniorek.

– Można powiedzieć, iż chcieliśmy wprowadzić świeżą krew do zespołu i stąd takie wybory. Chcieliśmy coś zmienić, aby zrealizować swój cel. Duży udział przy budowie drużyny miał oczywiście trener, ale też analityk Adrian Ziobro i dyrektor Krystian Janisz. Bardzo dużo poświęcili na to czasu i dużo przewertowali zawodniczek zanim podjęli ostateczne decyzje. Ja tym razem miałem mniejszy udział w budowaniu zespołu – przyznał Grabowski.

#VolleyWrocław od kilku lat za cel stawia sobie miejsce w pierwszej ósemce, regularnie się to nie udaje i walczy jedynie o ekstraklasowy byt. Teraz cel jest ten sam, ale przestawienie akcentów w drużynie ma przynieść sukces.

– Trudno mówić o konkretnych celach, bo nie znamy jeszcze siły ligi. Sparingi to jedno, a liga to drugie. Dopiero teraz wszystkie zespoły pokażą swoją prawdziwą moc i okaże się, kogo na co stać. Myślę, iż ponownie liga podzieli się na kilka grup. My chcemy być w tej, pewniej najliczniejszej, walczącej o „ósemkę”. Wierzę, iż poczynione zmiany w drużynie pozwolą nam w końcu zrealizować to zadanie zaznaczył szef wrocławskiego klubu.

#VolleyWrocław po VI kolejkach ma bilans 1-5, a jedyne zwycięstwo odniósł nad zespołem beniaminka z Nowego Dwory Mazowieckiego.

– Jak w większości meczów w TAURON Lidze, bardziej będzie zależeć od nas jak zagramy niż jak zaprezentują się rywalki. Za każdym razem powinniśmy podchodzić z takim nastawieniem, iż gdzieś nasza gra najbardziej się liczy i jest najważniejsza – mówiła Julita Piasecka, przyjmująca zespołu z Rzeszowa.

#VolleyWrocław – KS DevelopRes Rzeszów

sobota, godz. 16.


PRZECZYTAJ TEŻ: Julita Piasecka, siatkarka DevelopResu: chcemy wygrywać każdy mecz

Idź do oryginalnego materiału