Wydają pilny czerwony alert. Zbliża się tragedia

1 dzień temu

Świat obiera alarmujący kurs – rekordy padają jeden za drugim, a niepokojące prognozy stają się rzeczywistością. Ekstremalne zjawiska, gwałtowne zmiany i zapowiedzi, które jeszcze niedawno brzmiały jak odległe scenariusze, dziś dotykają nas bezpośrednio. Czy to tylko chwilowy kryzys, czy zapowiedź czegoś większego?

Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.

COP29 ogłasza czerwony alert

W poniedziałek podczas otwarcia szczytu klimatycznego COP29 w Baku, sekretarz generalna Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO), Celeste Saulo, ogłosiła, iż rok 2024 najprawdopodobniej będzie najcieplejszym rokiem w historii pomiarów. Według raportu „State of the Climate 2024”, średnia globalna temperatura od stycznia tego roku była wyższa o 1,54 st. C od poziomu przedindustrialnego, co stawia pod znakiem zapytania realizację kluczowych celów klimatycznych.

Już w 2015 roku państwa-strony porozumienia paryskiego zobowiązały się do ograniczenia wzrostu średniej globalnej temperatury do 1,5 st. C powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej. Jednak według raportu WMO, dekada 2015-2024 była najgorętsza w historii, a obecny rok jeszcze bardziej zwiększył ryzyko przekroczenia tego limitu. Choć Saulo zaznacza, iż jeden wyjątkowo gorący rok nie oznacza automatycznego złamania globalnych zobowiązań, to jednak stały trend wzrostowy budzi poważne obawy.

Czerwony alert dla klimatu: ekstremalne zjawiska pogodowe to „nowa rzeczywistość”

Podczas konferencji prasowej Saulo ostrzegła, iż niepokojące zmiany klimatyczne stają się codziennością. „Rekordowe opady, powodzie, cyklony, ekstremalne susze oraz niszczycielskie pożary – to nie tylko alarmujące incydenty, ale zapowiedź przyszłości” – powiedziała. Zjawiska takie jak El Niño czy La Niña, które wpływają na krótkoterminowe wahania temperatury, potęgują częstotliwość i intensywność tych zjawisk, przyspieszając zmiany w globalnym klimacie.

Saulo podkreśliła, iż choć średnia globalna temperatura w 2024 roku przekroczyła 1,5 st. C względem poziomu referencyjnego, to cel długoterminowy należy analizować przez pryzmat dekad. Średnia z ostatnich 20 lat wskazuje wzrost o 1,3 st. C, co przez cały czas pozostaje w zakresie wyznaczonym przez porozumienie paryskie, jednak pokazuje niepokojącą dynamikę zmian. Według WMO, wyższa temperatura atmosfery powoduje, iż może ona przechowywać większe ilości wody, co prowadzi do bardziej intensywnych opadów.

Podsumowując raport, Saulo zaznaczyła, iż zmiany klimatyczne nie są już abstrakcyjną prognozą, ale rzeczywistością, która wpływa na życie ludzi na całym świecie. „Temperatury to tylko część większego obrazka. Zjawiska takie jak intensywne opady w Hiszpanii przypominają, jak wiele zmian niesie ze sobą cieplejsza atmosfera” – mówiła Saulo.

Idź do oryginalnego materiału