„Rozkwitam na nowo” – to wyjątkowe wydawnictwo, zawierające prawdziwe historie kobiet ze Stowarzyszenia „Rakujemy jak Chcemy”. – Ebook jest skierowany do pań po mastektomii, ale nie tylko… – podkreślają stylistka Anna Dutkowska-Śmiechowska oraz Anna Piłat-Bredow, jedna z założycielek Stowarzyszenia.
Kiedy pojawił się pomysł na wydanie ebooka?
Anna Dutkowska-Śmiechowska: Już jakiś czas temu, za namową Karoliny Wasilewskiej -Waligórskiej oraz Justyny Maćkowiak-Szukalskiej, uczestniczyłam w organizowanych przez nie projektach „Serce od Serca” oraz „Ty, Ja, My”. Oba dotyczą kobiet z problemami onkologicznymi. Ten drugi ma pokazać nasze bohaterki w zupełnie innym świetle. Dajemy paniom specjalny dzień, podczas którego trafiają pod opiekę specjalistów od wizerunku, mają warsztaty, a na koniec biorą udział w sesji zdjęciowej. Jako stylistka mocno się w ten projekt zaangażowałam. W trakcie tego dnia, jak i później, wiele rozmawiałam z paniami, które w tej akcji uczestniczyły. I wtedy właśnie przekonałam się, ile to wydarzenie dla nich znaczyło. Dzięki niemu na nowo poczuły się kobietami, odkryły i poczuły nowe emocje. A ja zobaczyłam, iż moda i kolory, to nie tylko styl, ale również poważne narzędzie odbudowy pewności siebie, kobiecości i miłości do samej siebie. Wtedy to właśnie zaczął kiełkować pomysł o stworzeniu specjalnego ebooka.
Co w nim jest?
Anna Piłat-Bredow: To historie dziewięciu dziewczyn z naszego Stowarzyszenia „Rakujemy jak Chcemy”. Te opowieści poruszają, ale też, a może przede wszystkim, dodają sił i pokazują, iż choćby po najtrudniejszych doświadczeniach można rozkwitnąć na nowo. Że życie na raku się nie kończy. A wręcz przeciwnie…
Anna Dutkowska-Śmiechowska: Wydawnictwo jest także szeroko rozumianym poradnikiem. Niesie rzetelną wiedzę na temat profilaktyki raka piersi. Na każdym kroku podkreślamy, iż warto zadbać o siebie, iż warto się badać. To także poradnik dla rodzin i najbliższych pań, które zostały dotknięte chorobą.
Czym na co dzień zajmuje się Stowarzyszenie?
Anna Piłat-Bredow: Założyliśmy je wraz z koleżankami w 2021 roku w Poznaniu. Powstało z potrzeby chwili. To był efekt wielu rozmów, zarówno z lekarzami, jak i kobietami, które zakończyły leczenie lub były w jego trakcie. Z założenia, naszą grupą docelową są panie w średnim wieku, które zostały dotknięte rakiem piersi. Chcemy, by po wyjściu ze szpitala, możliwie jak najłatwiej wróciły do swojego poprzedniego, normalnego życia. Chorując w późniejszym wieku, będąc już na emeryturze, mamy sporo czasu, aby uczestniczyć w różnego rodzaju akcjach profilaktycznych i spotkaniach. Takich jak choćby te organizowane przez „Amazonki”, które pod wieloma względami są naszymi starszymi siostrami, i z których doświadczeń wiele skorzystałyśmy.
Czym się różnicie?
Anna Piłat-Bredow: One działają przede wszystkim stacjonarnie, od rana do wieczora. My natomiast skupiamy dziewczyny, które w tygodniu żyją innym rytmem – pracują, wychowują dzieci… Zachorowały na innym etapie swojego życia, w wieku trzydziestu, czterdziestu lat, a wtedy o wolny czas nie jest łatwo. Można go jednak wygospodarować na przykład wieczorem. Wtedy jest chwila, by usiąść przed komputerem, wejść na naszą grupę na Facebooku, gdzie mamy ponad 2,5 tysiąca chorych, i porozmawiać, czy też wymienić się doświadczeniami.
Na co zwracacie szczególną uwagę?
Anna Piłat-Bredow: Bardzo ważna jest dla nas na przykład aktywność fizyczna. Ona jest bardzo istotnym czynnikiem w walce z rakiem, co podkreślają zresztą sami lekarze. To nie musi być od razu wyczyn, wystarczy ruch trzy razy w tygodniu po kilkadziesiąt minut. I my takie zajęcia organizujemy. W jednym ze szpitali prowadzimy również jogę. Pojawiamy się także w szpitalach, przy łóżkach pacjentek. Same bowiem doskonale wiemy, jak ważna jest rozmowa z kimś, kto przeszedł podobną drogę. Tego nic i nikt nie zastąpi. choćby jak ma się kochających bliskich, wspaniałych przyjaciół oraz najlepszych lekarzy i psychologów wokół siebie. Podczas takich rozmów padają pytania typu „ty też nie miałaś włosów”, „ty też miałaś chemioterapię”. Wtedy opowiadamy, iż wszystkie przechodziłyśmy przez to samo. To trudne, ale to tylko moment. To minie…
Anna Dutkowska-Śmiechowska: I po to właśnie jest ten ebook. By poznać historie dziewczyn, które przez to przeszły. By dodały sił innym. Dlatego tak bardzo zależy nam na tym, aby dostęp do niego był jak najszerszy. Dzięki wsparciu powiatu poznańskiego wydawnictwo jest bezpłatne. Łatwo można je pobrać. Czy to ze strony Stowarzyszenia lub też powiatu. Dostęp do kodu będą miały również panie w szpitalach, do których trafiają poduszki w ramach akcji „Serce od Serca”. Liczymy, iż ten ebook dla wielu osób okaże się dużym wsparciem.
Rozmawiał: Tomasz Sikorski
Anna Piłat-Bredow
Anna Dutkowska-Śmiechowska

2 tygodni temu











