Wygrana na „piątkę”

2 dni temu

Mówi się, iż zawsze łatwiej gonić niż uciekać. Wie o tym otwierająca tabelę drużyna SKP Słupca, która kolejny mecz musi uciekać grupie pościgowej. Na drodze tej ucieczki stanęła w sobotę drużyna ligowego średniaka – Tura Turek. Zadanie wydawało się więc dość łatwe.
Po pierwszych fragmentach tego spotkania wiadomo było, iż nie tylko się wydawało, ale takim było. Już w 7. minucie gospodarze objęli prowadzenie, po tym jak do bramki rywali trafił Tomasz Koziorowski. Po kolejnych ośmiu minutach wynik meczu zmienił się po raz drugi, a z gola mógł cieszyć się Mateusz Rąbeczewski. Dwie minuty później strzelec drugiego gola został faulowany w polu karnym, a sędzia podyktował rzut karny. Na bramkę zamienił go lider klasyfikacji strzelców – Kacper Kajdan. Dla naszego zawodnika był to 20. gol w tym sezonie.
Kiedy czekaliśmy na kolejne bramki naszego zespołu, goście wykorzystali błąd komunikacji w naszych szeregach obronnych, wpadli w pole karne i zyskali „jedenastkę”, którą zamienili na gola. Mimo iż od tego gola do zakończenia pierwszej połowy pozostało jeszcze ponad 20 minut, nic więcej się już nie wydarzyło. Więcej na łamach Kuriera

Idź do oryginalnego materiału