Wygrane Pogoni, Orlika i Olimpu, porażki Volleya i Stali II

3 godzin temu

Wygrane Pogoni…

Zacznijmy od ostatnich z wymienionych. Tym bardziej, iż szacunek koszykarzom Pogoni należy się choćby za podjęcie rękawicy. Wszak w związku z sytuacją powodziową w klubie nie jest za wesoło. Zawodnicy jednak dali na starci dużo euforii i nie tylko dość pewnie wygrali swoją inaugurację w grupie D, to jeszcze uczynili to na wyjeździe.

Maximus Kąty Wrocławskie – Pogoń Prudnik 76:94 (25:29, 25:20, 15:25, 11:20)
Pogoń:
Nowakowski 20, Prostak 17, Mordzak 15, Sadowski 15, P. Garwol 11, M. Garwol 7, Sanny 5, Kociuga 2, Parfimczyk 2, Nowiński.

… Orlika i Olimpu

U szczypiornistów także powody do euforii i to podwójne. Wygrały bowiem obie nasze drużyny. W przypadku Orlika Brzeg euforia tym większa, iż długo nie zapowiadało się na taki obrót spraw. Dość napisać, iż na pięć minut przed końcem pierwszej połowy starcia z Borem Oborniki Śląskie przegrywali 9:14. Wtedy zaczął się jednak ich kapitalny okres. Szczególnie w defensywie bo przez następne pół godziny stracili tylko sześć bramek. W ataku też szło im bardzo dobrze wszak rzucili ich w tym czasie 15 i w końcówce już trzymali rękę na pulsie.

Orlik Brzeg – Bór Oborniki Śląskie 27:23 (12:14)
Orlik:
Nowak, Sitarski – Chmiel 6, Ogorzelec 5, Onyszkiewicz 3, Turyniewicz 3, Kurus 2, Kurzawa 2, Stanoszek 2, Wypych 2, Młotkowski 1, Wojcieszek 1, Adwent.

Natomiast grodkowianie w Dzierżoniowie niemalże przez całą pierwszą połowę gonili rywali, którzy potrafili im „uciec” choćby na trzy czy cztery bramki (8:4, 13:10). Dopiero tuż przed zejściem do szatni goście wyszli na prowadzenie. Po zmianie stron z kolei uspokoili grę, a gdy osiem minut przed końcem mieli siedem goli więcej stało się jasne, iż już nim im w tym starciu nie grozi. I tym samym umocnili się na pozycji lidera grupy B (pełna tabela TUTAJ).

Żagiew Dzierżoniów – Olimp Grodków 26:30 (14:15)
Olimp:
Lellek, Pietrowski – Turkowski 8, Lemaniak 6, Hanas 4, Kolanko 4, Lilien 2, Żubrowski 2, Koprek 1, Lechowicz 1, Słomczewski 1, Ziemiński 1, Klimaszewski, Łacny.

Porażki Volleya i Stali II

Tylko jeden punkt za to pod siatką. Zdobyli go przedstawiciele Volleya Strzelce Opolskie, którzy polegli w dalekim Krośnie, ale dopiero po tie breaku. Była szansa na coś więcej, ale nie udało się z niej skorzystać.

Karpaty Krosno – Volley Strzelce Opolskie 3:2 (14:25, 25:21, 25:19, 21:25, 15:11)
Volley:
Błażej, Zapłacki, Kraj, Sarnecki, Walczak, Kaźmierczak, Gawron (libero) oraz Wójcikiewicz, Roque de Oliveira.

Kiepsko natomiast wypadł debiut rezerw Stali Nysa na trzecim szczeblu. Niemniej w składzie tej ekipy dominują nastolatkowie, a rywale to jeden z faworytów do awansu na zaplecze PlusLigi. Aczkolwiek osiem punktów zdobytych w trzecim secie raczej nie przystoi. Zrzućmy to jednak na tremę debiutanta.

WKS Wieluń – AS PANS Stal II Nysa 3:0 (25:10, 25:15, 25:8)
Stal II:
Kaszowski, Kokoszko, Hoszman, Żarów, Kozielecc, Jaroń, Majchrzak (libero) oraz Łuczak, Dymowski, Sapeta, Noga, Olkowski.

Idź do oryginalnego materiału