Maraton meczów trwa. W przeciągu niecałych dwóch tygodni, Chluba Grodu Tura zagra piąte spotkanie o stawkę. Rywalem będzie jeden z ligowych faworytów – Zagłębie Sosnowiec. Początek spotkania w piątek o godzinie 20:30.
Przed sezonem w medialnych spekulacjach czy też porównując kadry zespołów nasze zespoły były wymieniane w gronie ligowych faworytów. Początek tych rozgrywek był jednak bardzo trudny dla obu ekip i już we wrześniu nastąpiły znaczące korekty. Zagłębie zmieniło trenera 11 dni przed Chojniczanką. Trenera Marka Gołębiewskiego zastąpił Wojciech Łobodziński, mający za sobą drugie podejście w Miedzi Legnica, a wcześniej pracującego w Arce Gdynia oraz Wieczystej Kraków.
Od tego momentu zespół z Sosnowca punktuje znacznie lepiej. Średnia punktowa wynosi 2,29 na mecz, co we wspomnianym okresie od zmiany szkoleniowca daje 4 wynik punktowy. Lepiej od Zagłębia w tym okresie punktują jedynie Unia Skierniewice, Olimpia Grudziądz i Warta Poznań. Przez ten czas najbliższy przeciwnik Chojniczanki stracił tylko cztery gole, a w trzech domowych meczach wygrał wszystkie nie tracąc żadnego gola. To pokazuje, iż przed zespołem trenera Marka Brzozowskiego nie takie łatwe zadanie. Niełatwe także z tego względu, iż Zagłębie dysponuje sporym potencjałem kadrowym. Ważnymi zawodnikami są dopiero co grający w Ekstraklasie Jevgeniy Shikavka będący najskuteczniejszym zawodnikiem Zagłębia w tym sezonie (5 goli) czy Mateusz Matras grający wszystkie mecze od dechy do dechy.
Chojniczanka nie pojechała jednak do Sosnowca z kompleksami. Maraton domowych meczów zakończyliśmy bilansem 2 zwycięstw i jednym remisem. Podobać się mógł zwłaszcza ten ostatni – ze Świtem Szczecin, gdzie nasz zespół pokazał kibicom kilka fajnych ofensywnych rozwiązań, nie pozwalając również na zbyt wiele rywalom. Trener podkreśla również jakość naszej kadry, ciężką pracę wykonaną przez cały zespół od sztabu po zawodników rywalizujących o miejsce w kadrze meczowej. To pozwala mieć nadzieję, iż czeka nas interesujący pojedynek i nasz zespół wcale nie stoi na straconej pozycji, a najtrudniejszy moment sezonu już za nami.
Warto przytoczyć też historyczną statystykę. Chojniczanka ma korzystniejszy bilans bezpośrednich starć z Zagłębiem, a do tego sosnowiczanie nie wygrali z Chlubą Grodu Tura na własnym obiekcie od 10 lat! Ostatnie trzy mecze w Sosnowcu to bramkowe remisy: 2:2, 1:1: 3:3. W zeszłym sezonie, nasz zespół prowadził 2:0, gola kontaktowego dla Zagłębia zdobył Oleksii Bykov, a w końcówce meczu wyrównał Kamil Biliński. Łączny bilans Chojniczanki w meczach z Zagłębiem Sosnowiec (wliczając historyczny mecz w Pucharze Polski w 1971 roku) to 7 zwycięstw, 7 remisów i 5 porażek.
Transmisję z meczu będzie można obejrzeć w serwisie tvpsport.pl lub w aplikacjach TVP Sport na telefon lub TV. Trzymamy kciuki za Chlubę Grodu Tura!





![Sięgnął po mistrzostwo Polski, ale nie zamierza się zatrzymywać [ROZMOWA Z DAMIANEM LEMPARTEM]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/10/IMG_1744.jpg)










