Na miejscu pracowali ratownicy Karkonoskiej Grupy GOPR oraz zespół ratownictwa medycznego z jeleniogórskiego pogotowia ratunkowego.

Coraz więcej wypadków w górach związanych jest z rowerami elektrycznymi alarmują goprowcy. Dzięki elektrycznemu wspomaganiu osoby bez odpowiednich umiejętności mogą dziś wjechać w miejsca, w które nie wjechałyby rowerem tradycyjnym. Góry przestały być już problemem. ten pojawia się za to podczas zjazdu. Rowerzyści nie zdają sobie sprawy, iż rowery elektryczne mają większą masę niż tradycyjne jednoślady i zdecydowanie inaczej zachowuje się taka masa podczas szybkiego zjazdu. A doświadczenia potęgują ryzyko poważnych wypadków. Dodając do tego górskie szlaki, które są pełne nierówności o dramat naprawdę nie trudno.

Do kolejnego z takich dramatycznych zdarzeń doszło w czwartkowe popołudnie w Świeradowie- Zdroju na drodze na tzw. „Katorgę”. To szlak, który jest w bardzo złym stanie technicznym. Droga posiada liczne ubytki, luźne kamienie i strome odcinki znacznie zwiększają ryzyko upadku.

Zjazdu tą drogą podjął się rowerzysta, który najwyraźniej przecenił swoje umiejętności. W efekcie uderzył w kamień z tak dużą siłą, iż połamał koło.

– Dziś około godziny 13:48 ratownik dyżurny przyjął zgłoszenie o poważnym wypadku rowerowym na tzw. Katordze w rejonie Świeradowa- Zdroju. W wyniku upadku kolarz doznał urazu miednicy i biodra. – informują ratownicy Karkonoskiej Grupy GOPR.

Do działań zadysponowane zostały dwa zespoły ratowników z Szklarskiej Poręby oraz Jeleniej Góry, w tym ratownik medyczny. Po zabezpieczeniu i udzieleniu pomocy, poszkodowany został przekazany do zespołu ratownictwa medycznego.

– Apelujemy o rozwagę i odpowiedni dobór trasy do własnych umiejętności. Dbajcie o swoje bezpieczeństwo – rozsądek na pierwszym miejscu. – apelują goprowcy.