Wyrównany mecz w Pabianicach. MKS lepszy od Pabiksu

3 godzin temu

Drugie zwycięstwo z rzędu na koncie piłkarzy ręcznych MKS-u. W 8. kolejce grupy C I ligi wielunianie wygrali w Pabianicach.

Podopieczni grających trenerów Rafała Krupy i Krzysztofa Węcka mierzyli się z miejscowym Pabiksem. Było to starcie sąsiadów z tabeli, a przed meczem obie drużyny miały na koncie tyle samo punktów.

W kadrze MKS-u po raz pierwszy w tym sezonie pojawił się Bartosz Helman, który w poprzednich rozgrywkach reprezentował Pabiks, a w Wieluniu grał już kilka lat temu. Ze względu na kontuzję dopiero teraz był do dyspozycji szkoleniowców, choć na boisku się nie pojawił. W składzie nie było wracającego do zdrowia Szymona Famulskiego oraz Bartosza Bednarka.

Kibice w Pabianicach oglądali bardzo zacięte starcie. Wprawdzie w pierwszej połowie emkaesiacy zdołali odskoczyć na trzy bramki, ale po 30 minutach prowadzili różnicą tylko jednego trafienia (10:11). W drugiej odsłonie goście ponownie mieli trzy bramki na plusie. Miejscowi nie tylko doprowadzili do remisu, ale też kwadrans przed końcem wyszli na prowadzenie. Przy stanie 18:17 dla Pabiksu wielunianie zanotowali cztery trafienia z rzędu i zrobiło się 21:18 dla przyjezdnych. Jeszcze w 54. minucie było 22:19 dla MKS-u. W ostatnich pięciu minutach padły zaledwie dwie bramki. Obie rzucili gracze Pabiksu, co pozwoliło im na złapanie kontaktu. Ostatecznie MKS wygrał 22:21 i wywalczył komplet punktów.

Najskuteczniejszym zawodnikiem wieluńskiego zespołu okazał się Hubert Mielczarek, który swojemu byłemu klubowi rzucił 10 bramek. Co interesujące – na listę strzelców po stronie MKS-u wpisało się tylko 5 graczy.

Po tej kolejce wielunianie zajmują 4. miejsce w tabeli. Do walki o punkty wrócą 8 listopada, kiedy u siebie zmierzą się z Orlętami Zwoleń.

Idź do oryginalnego materiału