Wywrócony jacht i kajak, problemy z wiatrem. WOPR podsumował majówkę

To były intensywne cztery dni. Od 1 do 4 maja ratownicy Beskidzkiego WOPR – Oddziału Rejonowego w Żywcu przeprowadzili na wodach Jeziora Żywieckiego szereg akcji ratowniczych.

Wyjątkowo pracowitym dniem okazała się sobota, 3 maja. O 12.09 podczas rutynowego patrolu akwenu ratownicy udzielili pomocy załodze jachtu żaglowego „Omega”, która nie radziła sobie z silnym wiatrem. Załoga wraz z jednostką została ewakuowana do przystani.

O 12.38 wywrócił się inny jacht żaglowy „Omega”. Ratownicy byli akurat w pobliżu. Po dopłynięciu do jednostki ewakuowali dwuosobową załogę na pokład motorowej łodzi ratowniczej oraz przy wsparciu obecnej na miejscu łodzi z Yacht Klub Polski Bielsko postawili jacht. Załoga wraz z jednostką została ewakuowana do przystani.

O 15.22 przyjęto zgłoszenie o wywróconym kajaku i znajdujących się w wodzie dwóch osobach. Do zdarzenia doszło w okolicy Hangaru Zarzecze – ZHP Katowice i Ośrodka „Odys”. Do akcji zadysponowano motorową łódź ratowniczą wraz z dwoma ratownikami. Kajakarze zostali podjęci na pokład łodzi i ewakuowani wraz ze sprzętem pływającym na plażę w sołectwie Zarzecze.

Z kolei w niedzielę, 4 maja, ratownicy udzielali pomocy dwóm osobom pływającym na desce typu SUP (z jednym wiosłem), które od dłuższego czasu, pomimo sporego wysiłku włożonego w wiosłowanie, nie były w stanie się przemieszczać. Zadysponowano motorową łódź ratowniczą w okolice plaży w sołectwie Zarzecze i ewakuowano turystów na brzeg.

Poza wyżej wymienionymi akcjami ratownicy udzielali pomocy turystom, którzy zgłaszali się do Bazy Ratownictwa Wodnego Beskidzkiego WOPR nad Jeziorem Żywieckim z drobnymi ranami czy otarciami.

– Na szczególną uwagę zasługuje fakt, iż każdy z turystów, któremu udzielili pomocy ratownicy Beskidzkiego WOPR, był wyposażony w kamizelkę ratunkową, co niezmiennie nas cieszy i pozwala nam na określenie tegorocznej majówki mianem bezpiecznej – podkreślają ratownicy beskidzkiego WOPR.