2 godzin temu
Jesień to czas, kiedy dni stają się krótsze, temperatura spada, a nasz organizm częściej wystawiany jest na próbę. Przeziębienia i infekcje pojawiają się niemal znikąd, dlatego właśnie teraz warto zadbać o odporność.
Nie potrzebujesz drogich suplementów – wystarczy kilka prostych, naturalnych sposobów, które możesz wprowadzić już dziś.
Odporność zaczyna się na talerzu
To, co jemy, ma ogromny wpływ na nasz układ odpornościowy. Jesienią szczególnie warto sięgać po produkty bogate w witaminy i minerały wspierające organizm:
• Witamina C – znajdziesz ją nie tylko w cytrusach, ale też w papryce, kiszonej kapuście, natce pietruszki czy czarnej porzeczce.
• Cynk i selen – obecne w pestkach dyni, orzechach, jajkach i rybach morskich, pomagają w walce z infekcjami.
• Beta-karoten – marchew, dynia i bataty wzmacniają błony śluzowe, które chronią przed wirusami.
• Fermentowane produkty – jogurt naturalny, kefir, maślanka czy kiszonki wspierają mikrobiom jelitowy, który odgrywa kluczową rolę w odporności.
Domowe mikstury na odporność
Z domowej spiżarni można przygotować prawdziwe eliksiry zdrowia:
• Miód z cytryną i imbirem – łączy działanie antybakteryjne, przeciwzapalne i rozgrzewające. Wymieszaj 3 łyżki miodu z sokiem z jednej cytryny i startym imbirem. Przechowuj w lodówce i jedz po łyżeczce dziennie.
• Syrop z cebuli – klasyk naszych babć, który naprawdę działa. Pokrój cebulę, zasyp cukrem lub miodem, odstaw na noc – rano pij po łyżce soku.
• Herbatki ziołowe – napar z lipy, malin, czarnego bzu, pokrzywy lub rumianku wspomaga odporność i łagodzi pierwsze objawy przeziębienia.
• Złote mleko – mleko z kurkumą, miodem, imbirem i cynamonem – rozgrzewa i wzmacnia.
Ruch i świeże powietrze
Nie ma lepszego sposobu na wzmocnienie odporności niż regularny ruch. Spacery, jazda na rowerze, nordic walking czy lekkie bieganie dotleniają organizm i poprawiają krążenie. Warto też nie rezygnować z aktywności na zewnątrz choćby w chłodniejsze dni – hartowanie organizmu to naturalna tarcza ochronna. Codziennie 20–30 minut na świeżym powietrzu może znacząco poprawić odporność.
Sen i regeneracja
Zbyt mała ilość snu osłabia układ odpornościowy. Jesienią, gdy dni są krótsze, warto dostosować rytm dnia do naturalnego światła. 7–8 godzin snu to minimum, które pozwoli organizmowi się zregenerować. Pomocne mogą być też wieczorne rytuały – ciepła kąpiel, napar z melisy czy lawendy, ograniczenie ekranów przed snem.
Nawodnienie i ciepłe napoje
Jesienią często pijemy mniej wody, a to błąd! Woda wspomaga usuwanie toksyn i transport składników odżywczych. Świetnie sprawdzają się też ciepłe napoje: herbata z imbirem, napar z goździków i cynamonu, czy po prostu woda z cytryną i miodem.
Hartowanie organizmu
Nie chodzi o morsowanie od razu – wystarczy codzienny prysznic naprzemienny (ciepła i chłodna woda), spacery w chłodniejsze dni bez przesadnego ubierania się, a także wietrzenie sypialni. Organizm stopniowo przyzwyczaja się do zmian temperatur, co zwiększa odporność.
Naturalne wspomagacze odporności
Jeśli chcesz dodatkowo wspomóc organizm, sięgnij po naturalne preparaty:
• Tran lub olej z wątroby dorsza – bogaty w witaminy D i A, wspiera układ odpornościowy.
• Propolis, pyłek pszczeli, czystek – naturalne antyoksydanty o działaniu przeciwzapalnym.
• Witamina D – jesienią konieczna suplementacja, ponieważ słońca mamy coraz mniej.
MK
