Wczoraj na licytacji głównej XIII Marszałkowskiego Balu Dobroczynnego nabyto dzieła sztuki, biżuterię, odzież i niespodzianki o łącznej wartości ponad pół miliona złotych. Najwięcej dochodu przyniosła licytacja gwaszu Juliana Fałata. Nabywca zapłaci 220 tysięcy złotych. W sali Centrum Kulturalno-Kongresowego „Jordanki” w Toruniu bawiono się do rana. Zdjęcia z wydarzenia dostępne tutaj.
– Mam nadzieję, iż otworzycie swoje serca, aby wesprzeć to wspaniałe dzieło. Dziś pomagamy toruńskiej fundacji Dorotkowo i ośrodkowi sióstr Elżbietanek w Grudziądzu oraz innym beneficjentom, którzy otrzymywali pomoc w poprzednich latach. Liczę na państwa wsparcie – powiedział w sobotę (18 stycznia) marszałek Piotr Całbecki otwierając wspólnie z żoną Dagną XIII Marszałkowski Bal Dobroczynny. Dotąd przekazano potrzebującym dzieciom już ponad 3 miliony złotych wsparcia z poprzednich edycji bali.
– Największym marzeniem chłopców z ośrodka w Grudziądzu jest nowa wyremontowana sala gimnastyczna. Marzeniem fundacji Dorotkowo jest stworzenie centrum kultury włączającej. Mam nadzieję, iż wywołamy wiele uśmiechów na twarzach podopiecznych obu instytucji – podkreśliła Dagna Całbecka.
Kolejnym przedmiotem, który osiągnął imponującą kwotę z licytacji głównej, po dziele Juliusza Fałata (220 tysięcy złotych), była rzeźba z weneckiego szkła Murano, nowy właściciel zapłaci za nią 120 tysięcy złotych. Obraz Chłopi autorstwa Marii Koli wylicytowano za 30 tysięcy, a obraz „Atak Szaserów” za kwotę 25 tysięcy, taką samą kwotę wpłacić na rzecz potrzebujących nowy właściciel Biblii Veteris Testamenti et Historiae artificiosis picturis effigiate z 1551 roku. 20 tysięcy osiągnęły złote kolczyki z brylantami od Magdaleny Czerwińskiej, grafika autorstwa Łukasza Simlata przedstawiająca głowę konia osiągnęła kwotę 12 tysięcy, a akwaforta „Potwór morski” Krystyny Szalewskiej-Gałdyńskiej 10 tysięcy. Suknię wieczorową Gaja (zaprojektowaną przez Kasię Zapałę) wylicytowano za kwotę 6 tysięcy złotych.
Jak zwykle dużo emocji uczestnikom balu dały licytacje „kotów w worku” czyli niespodzianek. W worku nr 3, który wylicytowano na kwotę 30 tysięcy złotych znajdowała się ….kostka masła. Za kolejne dwa worki licytujący zapłacili po 10 tysięcy złotych, znajdowały się tam voucher do Pałacu Romantycznego, a w ostatnim wycieczka do hiszpańskiego regionu Nawarra.
Z licytacji głównej osiągnięto wczoraj rekordową kwotę 518 tysięcy złotych. Ostateczna kwota dochodu z tegorocznego balu charytatywnego będzie znana w lutym, po podliczeniu dochodu z licytacji cichej, wpłat od uczestników balu i odliczeniu kosztów.
Gośćmi Marszałkowskiego Balu Dobroczynnego byli w tym roku między innymi wokalista Robert Janowski, reżyser Jerzy Skolimowski oraz aktorzy – siostry Aleksandra i Magdalena Popławskie i Łukasz Simlat. Na sali w Jordanach bawili się: też samorządowcy, politycy, naukowcy, ludzie biznesu i kultury.
Tradycyjnie bal rozpoczął się od poloneza. Poprowadził go Zespół Pieśni i Tańca Ziemia Bydgoska. Oprawę muzyczną zapewniła Orkiestra Wojskowa z Bydgoszczy, a także Eliasz Orkiestra z Bydgoszczy i Kwintet Smyczkowy Filharmonii Pomorskiej. Zaśpiewała Natasza Urbańska ze swym zespołem tanecznym. Niewątpliwą atrakcją muzyczną balu był występ szkockich dudziarzy, członków Kirkcaldy and District Pipe Band z Kirkcaldy. W Toruniu zagrała rodzinna reprezentacja zespołu: William Wallace, jego ojciec George Wallace i wujek, główny perkusista zespołu Robert Wallace i dudziarka Abbie Reid.
– Zawsze bardzo chętnie wspieram takie inicjatywy – powiedział aktor Łukasz Simlat. – Pomyślałem, iż dzięki temu mogę wrócić do rysowania ołówkiem. Cieszę się, iż mogłem odbyć trzydniową przygodę, by stworzyć tę pracę i dzięki niej wesprzeć to wydarzenie.
Głównymi beneficjentami XIII Marszałkowskiego Balu Dobroczynnego jest Specjalny Ośrodek Wychowawczy Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety w Grudziądzu, który pomaga chłopcom niepełnosprawnym intelektualnie od szóstego do dwudziestego czwartego roku życia oraz Fundacja na rzecz Doroty Targowskiej i Jej Przyjaciół Dorotkowo w Toruniu wspierająca leczenie i rehabilitację osób z niepełnosprawnościami w szczególności zespołem Downa i pomagająca ich rodzinom. Tradycyjnie część środków z balu trafi również do beneficjentów poprzednich edycji i misji zagranicznych.
– Taka forma wsparcia jest dla nas bardzo ważna, ponieważ środki z dotacji nie zawsze wystarczają nam na remonty. Środki z balu przeznaczymy na renowację sali gimnastycznej, ponieważ sport jest dla chłopców bardzo ważny – powiedziała prowadząca ośrodek siostra Gracjana.
– Naszym wielkim marzeniem jest stworzenie centrum kultury włączającej, które działa od zeszłego roku, ale my mamy ambitne plany jego rozbudowy na toruńskich Wrzosach. Chcemy, aby to miejsce tętniło życiem. Pokażemy osobom pełnosprawnym świat osób z niepełnosprawnościami po to, by każdy mógł żyć w społeczeństwie – nie z litości a w pełni – mówi Justyna Słupkowska, wiceprezes fundacji.
XIII Marszałkowski Bal Dobroczynny:
- 430 gości
- 150 licytowanych przedmiotów
- 4 400 gości dwunastu edycji balu (2010-2024)
- 3 miliony zł zebranych środków od 2010 roku
Beata Krzemińska rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego
zdjęcia: UMWKP