Z nieba do piekła. Powolny upadek polkowickiej koszykówki

Z obrończyń mistrzowskiego tytułu, stały się przysłowiowym chłopcem do bicia. Utytułowane koszykarki KGHM BC Polkowice przegrały kolejny mecz ligowy. Tym razem ich katem okazała się drużyna Zagłębia Sosnowiec. Pomarańczowe przegrały wyraźnie – 45:123 i to był najmniejszy wymiar kary.

Te dyscypliny sportu w Polkowicach nie da się już uratować. Nie ma żadnych wątpliwości, iż drużyna, która w tym sezonie miała bronić mistrzowskiego tytułu, z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień, chyli się ku upadkowi. Z Polkowic odeszły wszystkie czołowe zawodniczki, nie ma już trenerskiego duetu: Kowalewski – Eljasz-Radzikowski, klub wycofał się z rozgrywek Ligi Mistrzów i Pucharu Polski. Teraz przegrywa w lidze mecz za meczem.

W sobotni wieczór Pomarańczowe nie dały rady Zagłębiu Sosnowiec przegrywając na wyjeździe 45:123 (16:41, 8:33, 10:23, 11:26). Smutno i przykro jest patrzeć na upadek tak zasłużonego dla sportu zagłębia miedziowego klubu.