
WTS Solna Wieliczka to kolejne przeciwniczki zawodniczek NETLAND MKS Kalisz. Obecnie - po trzech wygranych meczach, kaliszanki są liderkami I Ligi Siatkówki - na inaugurację pokonały na wyjeździe SMS PZPS Szczyrk I (0:3), następnie przed własną publicznością wygrały z Eneą Piłą (3:1), a w ostatniej kolejce triumfowały w Nysie nad NTSK PANS Komunalnikiem (1:3). To daje podopiecznym Sebastiana Devasha 9 punktów i te dobrą passę kaliszanki będą chciały podtrzymać.
„Cały czas doskonalimy elementy techniczne – blok, przyjęcie, grę w kontrze czy side out. Nie skupiamy się przesadnie na przeciwniku, tylko na sobie i naszej grze. – Nie znam dobrze zespołu z Wieliczki, ale jestem pewna, iż przyjadą zdeterminowane, by nam urwać choćby punkt. My jednak nastawiamy się na twardą walkę i chcemy" - zapewnia radioCENTRUM Anna Lewandowska, środkowa NETLAND MKS Kalisz.
WTS Solna Wieliczka rozpoczęła sezon od zwycięstwa w Legionowie (2:3), następnie pewnie pokonała Karpaty Krosno (3:0), a w ostatnim meczu uległa Eneie Piła (3:1). To drużyna, która potrafi grać odważnie i może być wymagającym rywalem. I do tego przygotowują się kaliszanki.
„Na treningach skupiamy się głównie na bloku i obronie, ale wszystkie elementy gry są ze sobą spójne. Gramy dobrą siatkówkę, choć zdarzają się momenty przestoju – to nie kwestia umiejętności, raczej chwilowego braku koncentracji. Pracujemy nad tym każdego dnia. Bywa, iż presja my musimy, a one mogą zdobyć punkty może osłabić koncentrację na boisku" - dodała Koleta Łyszkiewicz, przyjmująca w kaliskim zespole.
Mecz w ramach 4. kolejki rozgrywek I Ligi Siatkówki Kobiet między NETLAND MKS Kalisz a WTS Solną Wieliczką w tę sobotę, 18 października o godz. 18:00 w Hali Arena Kalisz.
Autor:

