Zaangażowanie w opiekę nad dzieckiem lub innym bliskim z niepełnosprawnością bez wystarczającego ws…

migranciwpolsce.pl 1 miesiąc temu


Zaangażowanie w opiekę nad dzieckiem lub innym bliskim z niepełnosprawnością bez wystarczającego wsparcia systemowego wyklucza z życia społecznego i zawodowego.

Większość samodzielnych/samotnych mam pełniących opiekę nad dzieckiem z niepełnosprawnością nie ma z kim zostawić dziecka, gdy ono zachoruje czy musi przebywać w szpitalu na badaniach.

W przypadku osób, które mierzą się doświadczeniem uchodźctwa lub migracji – wykluczenie często jest podwójne, bo dotyczy również barier językowych i kuturowych.

Dzisiejszą historią podzieliła się Pani Nadia, która korzysta z pomocy naszej Infolinii.

“Przyjechałam do Polski po raz pierwszy 10 marca 2022 roku, uciekając przed wojną. Opiekuję się synem z niepełnosprawnością, który cierpi na zaburzenia ze spektrum autyzmu.

Wcześniej, w Ukrainie, pracowałam jako sprzedawczyni i kasjerka w sklepach oraz jako barmanka i kelnerka.

Aktualnie, w Polsce, pracuję jako osoba sprzątająca. Pracuję na część etatu na umowę zlecenie. Podczas poszukiwania pracy miałam pewne problemy z komunikacją, ponieważ nie mówię płynnie w języku polskim. Jednak największą trudnością bylo ustalenie harmonogramu pracy z pracodawca, ponieważ mogę pracować tylko przez 5 godzin dziennie.

Chciałabym pracować w pełnym wymiarze godzin i otrzymywać wyższe wynagrodzenie, ale nie jest to możliwe ze względu na opiekę nad synem. Zdarzały się sytuacje, gdy mój syn chorował przez dłuższy czas, a ja byłam zwalniana, bo nie miałam z kim go zostawić.

W Polsce jestem sama z dzieckiem i nie mam żadnego wsparcia od innych. Synek chodzi do szkoły specjalnej, może być w niej tylko do obiadu, a w tym czasie ja pracuję.

Najlepszym rozwiązaniem byłaby pomoc asystenta lub opiekuna spoza rodziny, który mógłby odebrać dziecko ze szkoły, pobyć z nim przez kilka godzin albo zastąpić mnie w opiece w czasie choroby dziecka.

Pomocne byłoby również wydłużenie czasu pracy szkoły specjalnej i zatrudnienie większej liczby osób, które mogłyby zająć się dziećmi nieco dłużej, co najmniej do godziny 17:00.

Wówczas mogłabym pracować na pełen etat i więcej zarabiać. Miałabym więcej pieniędzy na rozwój syna, na przykład na logopedę, basen czy zajęcia terapeutyczne. Mogłabym też zapłacić za wizyty u psychiatry, które są bardzo kosztowne, a syn potrzebuje ich co jakiś czas.”

Nadia

Nasza Infolinia udziela porad w zakresie aktywizacji zawodowej i wspiera w procesie poszukiwania zatrudnienia.

+48 539 866 471
pn. – pt. 10:00 – 16:00

[email protected]

Projekt realizujemy we współpracy z IKEA Retail Sp. z o.o.




Żródło materiału: Stowarzyszenie MUDITA

Idź do oryginalnego materiału