Zagłębie chce pójść za ciosem. Kurminowski postraszy Raków?

1 tydzień temu

Sobotnie popołudnie będzie należało do kibiców piłkarskich. Na stadionie KGHM Zagłębie Arena, podopieczni trenera Waldemara Fornalika podejmą mistrza Polski – ekipę Rakowa Częstochowa. Po ostatniej wygranej w Radomiu, Miedziowi chcą pójść za ciosem, ale łatwo nie będzie, bo popularne Medaliki chcą gonić czołówkę.

Po zwycięstwie w Radomiu, w szatni Zagłębia wreszcie zapanowała dobra atmosfera. Do hurra optymizmu pozostało daleko, ale zwycięstwo na trudnym terenie smakuje zawsze podwójnie. Teraz czas na Raków Częstochowa. Po stracie punktów przez Górnika Zabrze w meczu z Cracovią i Lecha w pojedynku z Ruchem, popularne Medaliki mają szansę dogonić czołówkę. Do trzeciego Górnika tracą zaledwie dwa oczka.

-Z pewnością jest to zespół o bardzo dużych umiejętnościach, są wciąż aktualnym Mistrzem Polski. Na pewno w wielu spotkaniach tworzyli sobie dużo okazji do zdobycia gola, ale nie zawsze byli w tych meczach skuteczni. Dla nas będzie to kolejny mecz, w którym trzeba będzie dobrze się zaprezentować, by myśleć o zdobyczy punktowej – uważa trener Zagłębia, Waldemar Fornalik.

Najlepszym strzelcem w szeregach Miedziowych jest Dawid Kurminowski, który w całych rozgrywkach zdobył już jedenaście bramek. Z kolei w klasyfikacji kanadyjskiej bryluje Kacper Chodyna – autor pięciu trafień i dziewięciu asyst.

Początek dzisiejszego pojedynku o 17.30. Ale na stadion zapraszamy już od 15. do strefy kibica z wieloma atrakcjami.

Idź do oryginalnego materiału