Zagrać tak, jakby to miały być wasze jedyne mistrzostwa – Dudek, Smokowski i Peszko radzą przed mundialem w Katarze

2 lat temu

Jeden z najlepszych piłkarzy w historii futbolu, Pelé, powiedział kiedyś, iż mistrzostwa świata to świetna okazja do odróżnienia graczy dobrych od najlepszych. I choć okazja ta nie zdarza się zbyt często, to właśnie nadszedł czas, w którym ci najlepsi będą błyszczeć na światowej, piłkarskiej scenie. Wystartowało najbardziej wyczekiwane sportowe wydarzenie tego roku – piłkarski mundial w Katarze, a wraz z nim cała lawina spekulacji, przewidywań, domysłów i pytań, na które kibice wciąż szukają odpowiedzi.

Z tej okazji Jerzy Dudek, Tomasz Smokowski i Sławomir Peszko – ambasadorzy marki Superbet – zostali poproszeni o udzielenie kilku rad piłkarzom i dziennikarzom, którzy wybrali się do Kataru. Każdy z nich posiada bagaż doświadczeń, zdobytych na ważnych turniejach. Jerzy Dudek był bramkarzem reprezentacji Polski na mundialu w Korei Południowej i Japonii w 2002 roku. Tej samej imprezie przyglądał się z bliska Tomasz Smokowski, który realizował wówczas film dotyczący reprezentacji Polski. Sławomir Peszko, podobnie jak Dudek, miał okazję brać udział w turnieju finałowym jako zawodnik. Cztery lata temu znalazł się w kadrze Adama Nawałki na Mistrzostwa Świata w Rosji.

„Zagrać tak, jakby to miały być wasze jedyne mistrzostwa…”– właśnie taką radę Jerzy Dudek ma dla piłkarzy, którzy pierwszy raz uczestniczą w mundialu. Były reprezentant Polski pytany o błędy, jakich należy uniknąć zwłaszcza w przypadku młodych zawodników, zwraca uwagę na aktywność w mediach społecznościowych. My kibice wytrzymamy te trzy tygodnie bez ich intensywnej działalności w social mediach–zaznacza Dudek. Dodaje także, jak istotne jest odpowiednie funkcjonowanie w grupie – wspólne wspieranie się i motywowanie w sytuacjach stresowych, a nie unikanie kontaktu z innymi. Były reprezentacyjny bramkarz podpowiada również reprezentantom, jaki powinien być ich cel na zbliżający się turniej. Warto wysłuchać jego odpowiedzi do końca!

O nieco innych kwestiach wypowiada się Sławomir Peszko, 44-krotny reprezentant Polski. Pytany o budowanie odpowiedniej atmosfery w szatni Peszko, jako najważniejsze czynniki wskazuje naturalność i poczucie humoru. „To nie musi być nie wiadomo jaki żart, wystarczy, iż będzie trafiony w sedno i konkretny. To rozładowuje napięcie”mówi były pomocnik drużyny narodowej. Dodatkowo zwraca uwagę na podejście zawodników rezerwowych. Peszko zaznacza, iż jednym z atutów zawodników spoza podstawowej jedenastki jest to, iż mogą wykorzystywać „nocny czas”. Jak interpretować to zdanie? Być może mimika i spojrzenie popularnego „Peszkina” wprost w oko kamery powiedzą nam więcej…

„Mało gadać, dużo oglądać”– to przesłanie kolejnego z ambasadorów Superbetu, Tomasza Smokowskiego. Na bazie swoich doświadczeń dziennikarz przekazuje kilka wskazówek kolegom po fachu, dla których są to pierwsze obsługiwane mistrzostwa. Smokowski podkreśla, iż w pracy przy wydarzeniu tej rangi najważniejsza jest prostota. „To są mistrzostwa świata, topowa impreza. Nie zagadajcie tych spotkań, to są samograje. Nie trzeba tego przegadywać, dawać tysiąca ciekawostek”– komentuje Smokowski. Współzałożyciel Kanału Sportowego został zapytany również o to, co zaskoczyło go najbardziej na mistrzostwach, przy których pracował. Jaka była jego odpowiedź?

Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią one podstawy do wzięcia udziału w Promocji, w szczególności nie są ofertą w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. 2020, poz. 1740 z późn. zm.).

Idź do oryginalnego materiału