Mogło się wydawać, że, w sobotę, w drodze na mecz w Świnoujściu bydgoszczanie są na, z góry straconej pozycji. Grający na wyjeździe piłkarze „Zawiszy” mieli jednak wsparcie własnych kibiców. Autokar z fanami niebiesko-czarnych wyjeżdżał ze stolicy Kujaw już o 7.00 rano.