Załamanie pogody w całej Polsce? IMGW podaje nowe dane

1 dzień temu

Choć kalendarzowa połowa czerwca zbliża się wielkimi krokami, pogoda wciąż pozostawia wiele do życzenia. Nadchodzące dni przyniosą kolejne zmiany, które mogą zaskoczyć nie tylko kierowców i rolników, ale także wszystkich planujących aktywności na świeżym powietrzu. Synoptycy nie mają dobrych wieści, a komunikaty instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo meteorologiczne są coraz bardziej stanowcze.

Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.

Czerwiec nie przynosi upragnionej stabilizacji pogodowej. Najbliższe dni zapowiadają się wyjątkowo nieprzyjemnie – synoptycy prognozują intensywne opady deszczu, burze z gradem i niebezpieczne porywy wiatru. IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne dla wielu regionów kraju, a przejaśnienia – jak podkreślają eksperci – będą jedynie chwilowe i lokalne.

Środa upłynęła pod znakiem szarości i burz

11 czerwca niemal cała Polska znalazła się pod wpływem ponurej aury. Dominowało zachmurzenie, przelotne opady i chłodniejsze powietrze. Miejscami – szczególnie na południowym wschodzie – wystąpiły burze z gradem. Temperatury nie przekroczyły 20°C, a nad morzem i w górach spadły miejscami choćby do 15°C. Wiatr był słaby i umiarkowany, jednak w rejonach nadmorskich i górskich osiągał w porywach do 70 km/h.

IMGW wydał żółte ostrzeżenia pogodowe – prognozowano burze, intensywne opady do 25 mm i porywy wiatru dochodzące do 75 km/h. Alerty obowiązywały do końca dnia i były aktualizowane w zależności od rozwoju sytuacji.

Nocne przymrozki i niska temperatura przy gruncie

W nocy z środy na czwartek zachmurzenie zmniejszyło się, choć na wschodzie i południowym wschodzie przez cały czas występowały miejscowe opady. Minimalna temperatura wyniosła od 7°C do 11°C, a w obszarach podgórskich spadła choćby do 2°C. Lokalnie, przy gruncie, odnotowano przymrozki – temperatury sięgały -1°C. Wiatr osłabł, choć na wybrzeżu i północnym wschodzie pozostał porywisty.

Prognoza na czwartek: więcej słońca, ale nie wszędzie

Czwartek 12 czerwca przyniesie lekką poprawę, ale nie dla wszystkich. Na zachodzie i w centrum kraju pojawi się więcej słońca – tam zachmurzenie będzie małe i umiarkowane. Na wschodzie wciąż możliwe będą przejściowe opady i większe zachmurzenie. Temperatury wyniosą od 15°C na północnym wschodzie do 22°C na zachodzie. Nad morzem utrzyma się chłodniejszy front – z temperaturą maksymalną do 15°C.

Wiatr osłabnie, choć w południowo-wschodniej Polsce przez cały czas może być przejściowo silny, z porywami do 60 km/h.

Czy pogoda w piątek przyniesie ulgę?

Noc z czwartku na piątek zapowiada się spokojniej. Przewidywane jest zachmurzenie małe i umiarkowane, a jedynie w rejonie Suwalszczyzny może pojawić się przelotny deszcz. Temperatura minimalna spadnie do 5°C na wschodzie i 9°C na zachodzie kraju.

Choć lokalnie możliwe są przejaśnienia, prognozy wskazują, iż letnia stabilizacja przez cały czas jest poza zasięgiem. Synoptycy nie przewidują trwałej poprawy pogody w najbliższych dniach. Warto więc śledzić bieżące komunikaty IMGW i dostosować plany do zmiennych warunków atmosferycznych.

Idź do oryginalnego materiału