Dramatyczna sytuacja jednej z rodzin z naszego regionu porusza i skłania do refleksji. W wyniku pęknięcia rur doszło do poważnego zalania domu, w tym łazienki oraz pokoju, w którym mieszka młoda mama wraz z rocznym synkiem. To właśnie te pomieszczenia ucierpiały najbardziej, a pojawiająca się wilgoć i grzyb stwarzają realne zagrożenie dla zdrowia dziecka.
Sytuacja jest szczególnie trudna, ponieważ chłopiec choruje na astmę. Przebywanie w zawilgoconych, zagrzybionych pomieszczeniach może znacząco pogorszyć jego stan zdrowia. Każdy dzień zwłoki w remoncie to rosnące ryzyko i coraz gorsze warunki do życia.
W domu mieszka łącznie osiem osób. Dodatkowym wyzwaniem jest choroba wujka, który walczy z epilepsją. Funkcjonowanie w takich warunkach staje się coraz trudniejsze, a koszty niezbędnych prac remontowych znacznie przekraczają możliwości finansowe rodziny.

Największym marzeniem domowników jest doprowadzenie mieszkania do bezpiecznego stanu jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Chcieliby spędzić ten czas w zdrowych i godnych warunkach, bez obaw o zdrowie dziecka i pozostałych członków rodziny.
Rodzina zwraca się z gorącą prośbą o wsparcie. Każda pomoc – choćby symboliczna wpłata – ma ogromne znaczenie i realnie przybliża ich do przeprowadzenia koniecznego remontu. To także sygnał, iż w trudnych chwilach nie są pozostawieni sami sobie.

Osoby, które chciałyby pomóc, mogą wesprzeć zbiórkę prowadzoną pod adresem:
Każdy gest solidarności i życzliwości może sprawić, iż te święta będą dla tej rodziny czasem nadziei, a nie strachu o zdrowie i przyszłość.

1 dzień temu













