Zbliża się Święto Pracy. W czasach PRL częściej określanego jako Święto Ludzi Pracy lub Święto Klasy Robotniczej. Obchodom tego święta nieodłącznie towarzyszyły wówczas pochody przemierzające ulice miast i miasteczek. Pisząc o Zamechu nie sposób nie opowiedzieć o pierwszomajowych manifestacjach organizowanych przez ten zakład pracy. Były to okazałe przemarsze ulicami Elbląga z udziałem tysięcy ludzi. W szczycie znaczenia i potęgi Zamechu w drugiej połowie lat 70. XX w. zamechowców w pochodzie było 5 tys.! Zamechowcy zawsze otwierali pochody elbląskich przedsiębiorstw i – nie ma co kryć – wypadli w nich najokazalej. Były to duże przedsięwzięcia plenerowe, organizowane z rozmachem, czemu towarzyszyło sporo działań logistycznych. Dziś – narażając się prawdopodobnie na „wybuczenie” części internautów – opowiem o organizacji i klimacie tych pochodów.