Radny Łukasz Krzywicki spytał na komisji rodziny, zdrowia i ochrony środowiska RM Chełm jaką ofertę otrzymali uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej, prowadzonego przez Stowarzyszenie Prometeusz. Umowa z organizacją wygasła prawie miesiąc temu.
Jak przypomniała wiceprezydent Dorota Cieślik 30 listopada minął termin wypowiedzenia umowy na prowadzenie warsztatu przez Integracyjne Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych Prometeusz. Zapewniła też, iż od następnego dnia na wszystkich chętnych podopiecznych czekały miejsca w WTZ prowadzonym przez Caritas przy ul. Lubelskiej. Osoby korzystające z zajęć są dowożone przez miasto lub przywożone we własnym zakresie. Frekwencja jest różna od kilku do kilkunastu osób.
-Cały czas realizowane są spotkania i negocjacje W pierwszej wersji były rozważania, były propozycje co do rozszerzenia działalności o warsztaty przy ul. Połanieckiej przez Caritas. Jednakże w tej chwili mamy następną propozycję innej fundacji, która zainteresowana jest prowadzeniem tychże warsztatów – wyjaśniła wiceprezydent Cieślik.
Okazało się też, iż w międzyczasie 30 listopada doszło do awarii i wycieku wody w pomieszczeniach wynajmowanych przez Prometeusza. Stowarzyszenie nie udostępniło miastu tych pomieszczeń więc przez dwa dni lała się tam woda, także do CIS i pomieszczeń szkolnych, co wskazuje, iż prace naprawcze w budynku o które wnioskowano, były potrzebne.
W związku z tym, iż opiekunowie osób korzystających poinformowali, iż jednak ich podopieczni najlepiej czuliby się przy Połanieckiej, miasto deklaruje, iż chce jak najszybciej otworzyć WTZ ponownie, zwłaszcza iż ma już do wyboru dwie organizacje. Jak poinformowała wiceprezydent, toczyły się też spotkania z pracownikami Prometeusza, część z nich zadeklarowała chęć dalszej współpracy.
