GKS już na drogim domowym meczu nie był w stanie obronić swojej twierdzy ulegając Polonistom z Warszawy. Słaby początek sezonu w wykonaniu tyszan, gdzie po 5 kolejkach mają na koncie 2 zwycięstwa i 3 porażki zajmując dopiero 12 miejsce w tabeli. Cała liga jednak w tym sezonie jest tak wyrównana, iż pomimo odległego miejsca w tabeli trójkolorowym brakuje 1 zwycięstwa do Basketu Poznań, który jest na 6 miejscu!
Podopieczni trenera Jagiełki kontynuują podróż po Polsce, gdzie już w środę zagrają nad morzem. GKS zagra w Sopocie z rezerwami Trefla, którzy w minioną niedzielę zagrali fenomenalną drugą połowę w starciu z Astorią, a mecz zakończyli serią 20-3, finalnie wygrywając po game winnerze Benjamina Didier-Urbaniaka 93:91. Po 5 meczach sopocianie pokonali już wspomnianą Astorię, ale również takie drużyny jak SKS Starogard Gdański, Śląsk II Wrocław czy Żak Koszalin, a jedyną drużyną która wygrała z nimi jest póki co Resovia Rzeszów.
Zespół składa się z trzech doświadczonych zawodników – Igora Wadowskiego, Jakuba Parzeńskiego oraz Wojciecha Czerlonki. Wszyscy są związani z klubem otwartymi kontraktami z możliwością odejścia do zespołu z PLK. Najlepiej prezentuje się Czerlonko, który notuje średnio 22.2 punkty na mecz, co jest najlepszym wynikiem w całej lidze! Drugi Remon Nelson rzuca ponad 2 punkty mniej. Fantastycznie skrzydłowy prezentuje się na obwodzie, skąd trafia 4 „trójki” na 51.3% skuteczności, a w niedzielnym meczu trafił 7/10! Kolejnym strzelcem w Treflu jest Benjamin Didier-Urbaniak, który rzuca z obwodu na 56.5% skuteczności. W ponad 22 minuty zdobywa 15 punktów oraz dokłada do tego 4 zbiórki. Warto podkreślić również jego rzuty wolne, które trafia na 94.1% (w sezonie 16/17). Za rozgrywanie jest odpowiedzialny wcześniej wymieniony Wadowski, który przebywa na parkiecie blisko 32 minuty, przekładając je na 13 punktów oraz 7.6 asyst. W ostatnim meczu z Bydgoszczą rozdał aż 12 asyst! W tym meczu do dyspozycji trenera nie był Jakub Parzeński, który we wcześniejszych spotkaniach notował średnio 11.3 „oczek” oraz 10 zbiórek. Jest najlepiej zbierającym zawodnikiem w lidze oraz drugim najlepiej zbierającym w ataku ze średnią 3.8 (więcej ma Bradley Waldow – 4.0). Sopocianie to drużyna mocno atakująca deskę, a Parzeńskiemu pomagają w tym m.in. Kacper Ponitka oraz Aleksander Jęch, którzy w ataku zbierają po 2.3 piłek. Ponitka łącznie zbiera 6.5 piłek, jednak tak jak Parzeński nie zagrał w ostatnim meczu. Aleksander Jęch to 20-letni podkoszowy ze wzrostem 213 cm! Jest czołowym blokującym ligi ze średnią 2 bloków na mecz. Średnio na parkiecie przebywa 16 minut, notując w tym czasie 7.5 punktów oraz 6.3 zbiórek. Pod nieobecność Parzeńskiego jego rola znacząco wzrosła, a w meczu z Astorią zanotował 12 punktów, 14 zbiórek i 3 bloki przebywając na parkiecie ponad 28 minut. W sopockich barwach biega dobrze znany z zeszłego sezonu tyskim kibicom Mateusz Samiec. Rozgrywający dostaje niespełna 20 minut notując 8.4 punktów oraz 1.6 asyst na mecz.
Przed sezonem większość wskazywała ich na drugą część tabeli, jednak podopieczni niemieckiego trenera Enrico Kufuora zajmują 5 miejsce w tabeli i są najlepszym atakiem ligi ze średnią 89 punktów! Trafiają blisko 11 „trójek” na 38.3%, mocno atakują deskę notując 42.4 zbiórek (13.4 w ataku!) oraz rozdają ponad 19 asyst na mecz. Ponadto, jak na młody zespół, popełniają zaledwie 13 strat.
„Po przegranej z Polonią Warszawa bardzo nam zależy, aby dobrze zaprezentować się w następnym meczu. Na spotkanie w Sopocie jedziemy z podwójną motywacją. Musimy poprawić naszą obronę i do końca meczu pozostać skoncentrowani.” – mówi przed środowym spotkaniem Szymon Walski.
Bears Uniwersytet Gdański Trefl Sopot – GKS Tychy, 23.10.2024 o 16:00
Najlepsi w swoich statystykach zawodnicy Bears Uniwersytet Gdański Treflu Sopot:
Punkty: 22.2 – Wojciech Czerlonko
Zbiórki: 10.0 – Jakub Parzeński
Asysty: 7.6 – Igor Wadowski
Przechwyty: 1.3 – Kacper Ponitka
Bloki: 2.0 – Aleksander Jęch
Celne/% za 3: 4.0/51.3 – Wojciech Czerlonko
EVAL: 20.4 – Wojciech Czerlonko
Transmisja z meczu odbędzie się na platformie nowe.emocje.tv.