"Zapraszam do Dubaju". Fliperzy wieszczą krach na polskim rynku. Co to znaczy dla kupujących mieszkanie dla siebie?

6 godzin temu
"Czuję, iż będzie totalny krach", "ci, co brali na krechę, już płyną", "wali się" - narzekają fliperzy na zamkniętej grupie. Zastanawiają się, czy uciekać z inwestowaniem do Dubaju. Czy zwykły kupujący mieszkanie dla siebie też powinien się tak zamartwiać?
Idź do oryginalnego materiału